Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrów. Janina Bednarczyk zginęła w wypadku 25.10.2020. Badania wykazały, że prowadziła pod wpływem alkoholu. Rodzina w to nie wierzy

Milena Jaroszewska
Milena Jaroszewska
Fot. archiwum prywatne państwa Bednarczyków
Minął rok od śmierci Janiny Bednarczyk, 78-letniej ostrowianki, która zginęła w wypadku samochodowym na drodze krajowej nr 60 w m. Wąsewo-Lachowiec. Janina Bednarczyk jechała z Ostrowi fiatem cinquecento w kierunku Różana, gdy z naprzeciwka wyjechała kierująca skodą octavią 26-letnia mieszkanka pow. ostrowskiego. Kierująca skodą wykonywała manewr wyprzedzania, nie zauważyła jednak, że drugim pasem jedzie fiat cinquecento. Sprawa trafiła do prokuratury, ale została umorzona. Zainteresowała się nią również telewizja TVN 24.

Kierująca skodą jadąc od Różana w kierunku Ostrowi zjechała na lewy pas ruchu wykonując manewr wyprzedzania mercedesa sprintera. To doprowadziło do czołowego zderzenia z fiatem cinquecento. Kierująca fiatem poniosła śmierć na miejscu.

Prokuratura w Ostrowi Mazowieckiej wszczęła śledztwo. O jego wynikach rodzina zmarłej dowiedziała się po 5 miesiącach, tuż przed Wielkanocą - postępowanie zostało umorzone.

Biegły z zakresu ruchu drogowego stwierdził, iż z punktu widzenia zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego zachowanie kierującej samochodem Fiat Cinquecento, czyli Janiny B. było nieprawidłowe i doprowadziło do wypadku. Zasadniczym błędem było poruszanie się samochodem bez włączanych świateł mijania w warunkach ograniczonej widoczności spowodowanej mgłą i to zdaniem biegłego było bezpośrednią przyczyną wypadku

- poinformowała nas rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, Elżbieta Łukasiewicz.

Ponadto, badania wykazały, że kierująca fiatem Janina Bednarczyk, która poniosła śmierć na miejscu, była pod wpływem alkoholu - miała 2,85 ‰ alkoholu we krwi.

Rodzina uważa, że wynik badania krwi jest błędny

Moja teściowa była abstynentką, w ogóle nie piła alkoholu. Zawsze tylko herbata albo przegotowana woda, nie piła nawet kolorowych napojów. Ale nawet jeśliby wypiła to jak w tym stanie 78-letnia kobieta przejechałaby bezkolizyjnie przez całe miasto?

- mówiła nam synowa pani Janiny, Ewa Bednarczyk.

Wąsewo Lachowiec. Wypadek na DK 60. 25.10.2020. Kierująca ci...

Poza tym i syn, i synowa widzieli się rano z p. Janiną, bo mieszkali w jednym domu. Żadne z nich nie wyczuło od kobiety alkoholu. Rodzinie zależało na tym, aby zbadać krew jeszcze raz, a oprócz tego sprawdzić na podstawie DNA, czy krew faktycznie należała do Janiny Bednarczyk.

Rodzina złożyła zażalenie na decyzję prokuratury, sprawą zainteresowała także telewizję.
Reportaż TVN 24: I jak niby, będąc tak pijaną, przejechała tyle kilometrów?

Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce odmówiła objęcia postępowania nadzorem, o co wnosili pełnomocnicy rodziny Janiny. Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej, jak mówi nam rodzina, oddaliła większość wniosków dowodowych zawartych w zażaleniu i ograniczyła się wyłącznie do zbadania drugiej próbki krwi na zawartość alkoholu, choć rodzinie zależało na tym, aby sprawdzić, czy badano faktycznie krew Janiny.
Pełnomocnik Wojciecha Bednarczyka skierował wniosek o objęcie postępowania nadzorem przez Prokuratora Generalnego. Prokuratura Krajowa przekazała akta sprawy do śledczych z Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, aby ci ocenili "prawidłowość prowadzonego postępowania"

- czytamy w materiale telewizji TVN 24.

Dla TVN 24 wypowiedział się także Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Krajowej:

Departament Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej jeszcze w czerwcu 2021 r. zlecił Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku zbadanie akt tego postępowania. Analiza wykazała konieczność uzupełniania materiału dowodowego. Ponadto w toku posiedzenia przed Sądem Rejonowym w Ostrowi Mazowieckiej w przedmiocie zażalenia na postanowienie o umorzeniu śledztwa Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej przychyliła się do zażalenia Wojciecha B. [Bednarczyka - red.], wnosząc o jego uwzględnienie. Aktualnie w sprawie kontynuowane są czynności dowodowe. Sprawa pozostaje w stałym zainteresowaniu Departamentu Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej.

26.10.2021 dostaliśmy z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce komunikat dotyczący tej sprawy.

Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej kontynuuje śledztwo w sprawie wypadku drogowego, którego skutkiem była śmierć Janiny B. W toku śledztwa dopuszczono dowód z opinii biegłego z zakresu toksykologii i uzyskano opinię. Przesłuchiwani są świadkowie. Nadto planowane jest dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego

- poinformowała prok. Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

Zobacz inne inrofmacje z powiatu ostrowskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki