Spotkanie fatalnie rozpoczęło się dla podopiecznych trenera Pawła Kowalczyka, którzy już w 2. minucie meczu stracili bramkę po błędzie obrony. Na listę strzelców wpisał się Marcin Stańczyk i dał prowadzenie gospodarzom. W 10. minucie spotkania gospodarze zdobyli kolejnego gola, a tym razem drogę do siatki rywali znalazł Paweł Nowacki. Gospodarze grali konsekwentnie, a Ostrovia nie mogła złapać drugiego oddechu. Efektem tego była trzecia bramka strzelona przez piłkarzy z Wołomina za sprawą Rafałą Wielądka.
Ostrovia starała się nawiązać walkę z Huraganem, a bliscy wpisania na listę strzelców byli Rafał Komosa i Dawid Wilczewski. Do przerwy to jednak gospodarze prowadzili wysoko 3:0. Po zmianie stron Ostrovia śmielej atakowała, ale nie potrafiła stworzyć sobie zbyt wielu okazji do strzelenia gola. Jedną z nielicznych zmarnował Piotr Strzeżysz marnując karnego, a następnie w starciu z rywalem tracąc przytomność.
Całe szczęście doświadczony zawodnik szybko ją odzyskał i powrócił jeszcze na boisko walcząc wraz z zespołem o przynajmniej honorowego gola. Ostatecznie jednak Ostrovia uległa Huraganowi Wołomin na inaugurację IV ligi 0:3.
- Smuci mnie ta porażka, bo rozegraliśmy słabe spotkanie, a pierwszy kwadrans byliśmy wręcz sparaliżowani - podkreśla trener Paweł Kowalczyk. - Musimy wyciągnąć wnioski z popełnionych błędów i walczyć dalej. Mamy do rozegrania jeszcze bardzo dużo spotkań i nie możemy załamywać się jednym słabym spotkaniem.
Huragan Wołomin - Ostrovia Ostrów Mazowiecka 3:0 (3:0)
Bramki: Stańczyk 2. Nowacki 10. Wielądek 17.
Ostrovia: Łyziński - Wątróbski, Korzeb, Zaremba, Skorupka - Zapatka (78. Lipski), Zacheja, Strzeżysz, D. Wilczewski (90. Śledziński) - Dzwonkowski (78. Małkiński), Komosa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?