Grający trener Marcin Truszkowski po zapewnieniu utrzymania w IV lidze dał szansę gry od pierwszych minut kilku piłkarzom rezerwowym. Tym bardziej, że sam musiał pauzować za żółte kartki. Z kolei w bramce w zastępstwie zawieszonego Adriana Orłowskiego wystąpił golkiper juniorów Krzysztof Grabowski.
Mecz rozgrywany na stadionie Junaka w Warszawie okazał się dość wyrównany. Obydwie drużyny stworzyły sobie po kilka bramkowych okazji, ale to gospodarze mieli więcej szczęścia przy jednej z nich. W 43. minucie po mocnym uderzeniu Kamila Króla piłka przełamała ręce dobrze spisującego się w tym meczu młodego bramkarza żółto-zielonych i zatrzepotała w siatce. W drugiej odsłonie goście próbowali jeszcze odrobić straty, ale piłka ostatecznie nie chciała wpaść do bramki Marcovi i trzy punkty zostały w Markach.
Ostrovia spadła w tabeli na 9. miejsce. W ostatnim spotkaniu sezonu w środę o godz. 18 podejmie na własnym boisku KS Łomianki. Będzie to ostatni mecz w karierze długoletniego i zasłużonego piłkarza Ostrovi Michała Kacprzaka.
Marcovia Marki - KS Ostrovia Ostrów Mazowiecka 1:0 (1:0)
Bramka: Król Kamil 43.
Ostrovia: Grabowski - Gromek M., Małkiński, Zaremba (45. Bednarczyk), Wojdak (70. Kacprzak) - Korzeb, Wilczewski R., Gromek P., Góral - Wilczewski D., Ciach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?