Telefon z Londynu
Okazało się, że na początku października podczas gry w grę na swoim telefonie, kobieta zauważyła reklamę, która dotyczyła sposobu na szybkie poprawienie jej finansów. Ostrołęczanka podała swój adres e-mailowy i otrzymała wiadomość dotyczącą jednej z firm zajmującej się handlem walutami na giełdzie w Londynie.
Kobieta podała też swój numer telefonu. Jeszcze tego samego dnia zadzwonił mężczyzna, który zaproponował rejestrację na giełdzie walut. Mieszkanka Ostrołęki przekazała swoje dane adresowe, numer kart bankomatowej i numer kodu, który znajduje się z tyłu karty. Ponadto kobieta telefonicznie zezwoliła na pobranie prawie 1000 złotych zatwierdzając transakcję kodem sms.
Miała kupić bitcoiny i zarobić
Po trzech dniach 61 - latka otrzymała kolejny telefon od mówiącego ze wschodnim akcentem mężczyzny, który miał ją prowadzić podczas transakcji na giełdzie. Około tygodnia ostrołęczanka kupowała i sprzedawała przy pomocy ,,konsultanta” różne waluty, a po jakimś czasie otrzymała propozycję zakupu bitcoinów, które potem miała sprzedać ich firmie, na co również kobieta przystała. „Konsultant” oszacował jej 30 procentowy zysk z tej transakcji, kobieta dała się także namówić na zainstalowanie na jej komputerze programu do zdalnego sterowania pulpitem.
W wyniku wszystkich działań oszustów, kobieta straciła pieniądze w łącznej kwocie 56000 złotych.
- Koronawirus w naszym regionie. Ile zakażeń, zgonów, osób na kwarantannie?
- Koronawirus. Najnowsze dane dot. liczby zakażeń i zgonów w Ostrołęce i powiecie
- Czerwin. Żłobek przeniesiony do szkoły. Przeprowadzka budzi emocje
- Nielegalny salon gier w Ostrołęce zlikwidowany
- Budowa arboretum w Kadzidle zakończona. Jest nawet zegar słoneczny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?