W ten sposób Ostrołęka wzięła udział w akcji „Wymiana ciepła”. O co chodzi? Pomysł jest prosty: na wieszaku można zostawić ubrania lub buty, które nam się już nie przydadzą, ale są w niezłym stanie. Z takiego daru skorzystają osoby potrzebujące, bezdomne.
- Ten pomysł znalazłam na Facebooku. Staramy się włączać w sprawy w Ostrołęce służące komuś - powiedziała nam wychowawczyni z Zakładu Poprawczego w Laskowcu Wanda Piersa.
To właśnie społeczność zakładu postanowiła zamontować taki wieszak.
- Piotrek Kossakowski, nauczyciel zawodu, pomysł podchwycił, kierownictwo się zgodziło, a nasi chłopcy nigdy nie odmawiają, zawsze bardzo chętnie się angażują w tego typu akcje - opowiadała Wanda Piersa.
Wieszak był spawany, kuty z elementów stalowych i malowany. Miejsce na niego udostępnił zarząd Wspólnoty "Kupiec".
- Przy pomocy pana Domurada oraz pani Marii Rochowicz udało się to zrealizować dość szybko - kontynuowała Wanda Piersa. - A chłopcy mają satysfakcję, że zrobili coś dla kogoś.
Takie wieszaki zostały zamontowane już w kilkudziesięciu polskich miastach.
Organizatorzy ostrołęckiej akcji zapraszają wszystkich do zostawiania własnych rzeczy na wieszaku, a potrzebujących - do korzystania z nich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?