Nasza czytelniczka postanowiła zaopiekować się zielonym stworzeniem. Modliszka siedziała na ulicy Fieldorfa "Nila", pod bankiem SKOK Stefczyka. Groziło jej zadeptanie.
Modliszki do tej pory widywano raczej w ZOO lub w telewizji
Znalazłam i uratowałam - pisze Monika Suchecka.
Puściłam na drzewo, niech zjada komary.
Tak zapewne będzie, bo te śliczne owady są aktywnymi drapieżnikami. Lubią zwłaszcza pająki.
Skąd się wzięła modliszka w Ostrołęce
Modliszka zwyczajna (Mantis religiosa) to owad, który żyje w Polsce od dawna i jest pod ochroną. Do niedawna występował nielicznie. Można go było zobaczyć tylko w południowych regionach, szczególnie na ciepłych i suchych stanowiskach. Obecnie zasięg występowania owada wyraźnie przesunął się na północ. Są meldunki o owadach z Lublina, Warszawy, Łodzi - jeszcze 15 lat temu występowały głównie w okolicach Sandomierza.
Modliszki lubią nasłonecznione polany w lasach sosnowych, ale coraz częściej pojawiają się poza naturalnymi obszarami zielonymi, w miejscach takich jak przydomowe ogródki, ulice, parki.
Modliszki są drapieżne, ale niegroźne. Drażnione, mogą ugryźć.
Zobacz inne materiały
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?