Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrołęka, ulica Rejtana. Kobieta przeszła przez przejście na czerwonym świetle. Dostała mandat. Uważa, że została ukarana niesłusznie

Beata Dzwonkowska
Beata Dzwonkowska
Ostrołęka, ulica Rejtana
Ostrołęka, ulica Rejtana Beata Dzwonkowska
Ostrołęka, ulica Rejtana. Mieszkanka powiatu ostrołęckiego przechodziła przez przejście dla pieszych na czerwonym świetle. Została ukarana mandatem przez przechodzący akurat tamtędy patrol policji. Kobieta uważa, że została niesłusznie ukarana.

Tak zdarzenie, które miało miejsce na przejściu dla pieszych przez ulicę Rejtana, opisuje starsza pani:
- Rzeczywiście, było czerwone światło, zrobiłam dwa kroki przez ulicę i zaświeciło się zielone. Wiec uważam, że moja wina jest taka pół na pół. Widziałam radiowóz jadący w pobliżu, ale nie pomyślałam, że zatrzymają się i dadzą mi mandat. Tym bardziej, że policjant przyznał, że widział, że w połowie drogi światło zmieniło się na zielone. Mógł mi dać upomnienie, a nie od razu mandat. To było moje ostatnie 100 zł. Policjanci powinni dawać mandaty za gorsze przewinienia, a nie żerować na starszych ludziach – uważa kobieta.

Poprosiliśmy asp. Tomasz Żerańskiego z ostrołęckiej policji o komentarz w tej sprawie.
- Na wstępie należy podkreślić, że pieszy w zderzeniu z pojazdem jest zawsze na słabszej pozycji, ponieważ nie jest chroniony w żaden sposób przed ewentualnymi urazami. Policjanci z Ostrołęki w trosce właśnie o bezpieczeństwo tej grupy uczestników ruchu prowadzą liczne działania mające na celu zmniejszenie liczby osób rannych i zabitych. Niestety w trakcie prowadzonych działań często spotykają się z sytuacjami, gdzie piesi w ogóle nie zwracają uwagi na to, czy miejsce w którym przechodzą jest dozwolone. Zdarzają się również sytuacje, że osoby piesze wręcz lekceważą sygnalizację świetlną i wchodzą na przejście na czerwonym świetle wprost pod nadjeżdżający pojazd, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia jakie stwarzają swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem dla siebie, jak i również dla innych uczestników ruchu drogowego.

Jak pokazują dane z ubiegłych lat do większości potrąceń dochodzi właśnie na oznakowanych przejściach dla pieszych. W ubiegłym roku w takich miejscach na drogach naszego miasta i powiatu doszło do 30 potrąceń. W tym roku już odnotowano 9 tego rodzaju zdarzeń

(dane z końca kwietnia 2019 - red.)
- wyjaśnia rzecznik ostrołęckiej policji.

Policjant może pouczyć, ale...

Dodaje, że za przechodzenie na czerwonym świetle kodeks wykroczeń przewiduje mandat w wysokości 100 zł. Oczywiście policjant ma prawo pouczyć osobę, jednak, jak mówi nam asp. Tomasz Żerański, korzysta się z tej możliwości przy drobnych wykroczeniach, niestwarzających realnego niebezpieczeństwa w ruchu drogowym. Opisane wyżej zdarzenie należy jednak do jednego z najpoważniejszych wykroczeń, jakich dopuszczają się piesi.

Z relacji policjantów, jak i wypowiedzi samej pani wynika, że miała ona pełną świadomość, że wchodzi na przejście na czerwonym świetle, więc bardzo dziwnym jest obarczanie winą kogokolwiek o tę sytuację

Pani została pouczona o prawie odmowy przyjęcia mandatu karnego, z którego nie skorzystała. Apelujemy do wszystkim pieszych o daleko idącą odpowiedzialność. Pamiętajmy, że na drodze nie jesteśmy sami, a nawet najnowocześniejszy samochód nie zatrzyma się w miejscu. Przypominamy także, że sygnalizacja świetlna w takim samym stopniu dotyczy kierowców, jak i pieszych – mówi asp. Tomasz Żerański.

Zobacz inne materiały

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki