Mariusz Nurczyk, właściciel Perfumerii Isatis, dla swoich klientek sprowadził wizażystę, specjalistę od makijażu i szkoleniowca, Tomasza Kozaka. Tomasz pracuje też dla czasopism kobiecych. Przeprowadził błyskawiczny kurs robienia modnego w tym sezonie makijażu monochromatycznego. Uważa, że nawet zapracowana kobieta może wyglądać olśniewająco.
Osiągnie to za pomocą kilku trików. Jak mówi wizażysta, koleżanki mają się zachwycać promienną cerą, a nie użytym podkładem. Czyli: makijaż ma być tak zrobiony, żeby się nie rzucał w oczy.
- Bez dobrej pielęgnacji nie ma makijażu. Jak pielęgnować? Łatwo, szybko i efektownie. Do malowania potem potrzebujemy już tylko pięciu produktów i pięciu minut.
Ostrzegł panie, że Polki mają tendencję do "przemalowywania" twarzy, bo denerwują je krostki lub widoczne naczynka. Pokrywają to podkładem.
- Tymczasem od tego jest korektor. Podkładu nie może być widać.
Na modelce-ochotniczce zaprezentował cały proces: oczyszczenie skóry twarzy (dotykał jej zdezynfekowanymi dłońmi), krem, nałożenie korektora i podkładu, oko umalowane jednym cieniem typu kajal (to najnowszy trend), wytuszować rzęsy (niekoniecznie na czarno, to źle wygląda u Polek-blondynek), na to puder, wciskany pędzlem w skórę.
Zamiast kryjącej szminki - błyszczyk, bo to makijaż robiony rano, do pracy. Na wieczór położyć więcej kajalu na powiece dolnej i rozetrzeć, usta pomalować szminką. Właściciel perfumerii zgasił lampy, żeby panie zobaczyły wersję wieczorową w odpowiednim świetle.
Następnie odbyły się konsultacje indywidualne. Panie otrzymały też upominki. Chętne zostały oprowadzone po perfumerii, której właściciel sprowadza zapachy niszowe i elitarne. Następne spotkanie: za miesiąc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?