Choć minęły trzy lata od śmierci 19-letniego Łukasza z Ostrołęki, rodzina i znajomi chłopca nadal zastanawiają się, co tak naprawdę wydarzyło się w mieszkaniu na osiedlu Centrum. Mimo wielu wątpliwości w sprawie, prokuratura umorzyła śledztwo. Sprawą zajął się Paweł Kaźmierczak, reporter Magazynu Expresu Reporterów. W poruszającym materiale wyemitowanym we wtorkowym wydaniu programu poruszył sprawę zagadkowej śmierci 19-letniego Łukasza Załęskiego, do której doszło w 2017 roku.
Mimo umorzenia śledztwa, rodzina chłopca nadal próbuje ustalić nowe fakty w tej sprawie. Dziadek chłopca od kilkunastu miesięcy prowadzi własne śledztwo w sprawie tragicznej śmierci wnuka. Dzięki swojemu uporowi, udało mu się dotrzeć do wielu niewyjaśnionych przez policję oraz prokuraturę faktów związanych z tym dramatycznym wydarzeniem.
Ostrołęka. Co wydarzyło się w mieszkaniu na osiedlu Centrum?
Przed południem 14 lutego 2017 roku, policjanci otrzymali informację, że w jednym z mieszkań na osiedlu Centrum w Ostrołęce znajdują się zwłoki 19-letniego Łukasza Załęskiego. Mieszkanie, w którym znajdowało się ciało chłopca, wynajmował jego kolega, Damian K.
W dniu swojej śmierci Łukasz miał przyjść do niego kilkanaście godzin wcześniej. Według ustaleń śledczych, Łukasz Załęski zmarł na skutek zatrucia dopalaczami.
Badania te przeprowadzała Akademia Medyczna w Białymstoku
- mówiła na łamach Magazynu Expresu Reporterów Elżbieta Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce. - Z tych badań wynika, że we krwi wykryto wysokie stężenie, w dawkach śmiertelnych, silnie toksycznej substancji psychotropowej.
5 miesięcy po śmierci wnuka, dziadek Łukasza uzyskał wgląd w akta sprawy. Okazało się, że w pokoju, w którym znaleziono ciało chłopca, widać ślady krwi, a zmarły miał złamany nos i wiele innych obrażeń ciała, w tym rany cięte. Dzięki prywatnemu dochodzeniu udało się ujawnić kilka wątków niezbadanych dotąd przez prokuraturę.
Szczegóły tej bulwersującej sprawy w programie Magazynu Ekspresu Reporterów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?