Ktoś zadzwonił dziś na numer 112 i poinformował, że w okolicach kupca jest bomba. Służby potraktowały sygnał poważnie - pojawiły się tu wozy strażackie, teren zabezpieczała policja i straż miejska.
Nie zdecydowano się wprawdzie na ewakuację, ani zamknięcie ulic, ale około 20 osób szukało bomby, w tym policyjny pirotechnik. Bomby nie znaleziono, akcja została zakończona, a teraz policja ma nowe zadanie - znaleźć autora idiotycznego żartu. Jeśli go znajdzie, delikwent ten będzie się musiał liczyć z poważnymi konsekwencjami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?