Pracownicy Nadleśnictwa w Ostrołęce około godz. 9.00 zostali powiadomieni o rannym młodym łosiu, który nie boi się ludzi, a wręcz za nimi podąża, nie odstępując na krok. Wszystko działo się w granicach administracyjnych miasta Ostrołęka, w pobliżu wału przeciwpowodziowego.
Po poinformowaniu pracowników urzędu miasta, lekarza weterynarii i straży miejskiej udali się z pomocą we wskazane miejsce.
- Okazało się, że łoszak jest pokaleczony i wymaga pomocy weterynaryjnej. Ponadto młode zwierzę szukało towarzystwa ludzi. Poszukiwania matki nie przyniosły efektu - informują pracownicy Nadleśnictwa.
Podjęto decyzję o przetransportowaniu łosia do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt Biebrzańskiego Parku Narodowego w Grzędach.
- Tylko wzorowa postawa osób, które zaalarmowały odpowiednie służby, pozwoliła uratować młodego łosia przed poważnymi konsekwencjami - dodają. - Dziękujemy pani Agacie, która była z łoszakiem od samego początku aż do dostarczenia go w pełnym zdrowiu do ośrodka w Grzędach, a także osobom prywatnym za pomoc w zorganizowaniu transportu malca.
Zobacz inne materiały
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?