Do groźnego zdarzenia doszło w czwartek 4 października. Jak udało nam się ustalić, prezydent Janusz Kotowski wychodząc z jednego ze spotkań, potknął się na ulicy i przewrócił. Tak nieszczęśliwie, że uderzył się w głowę.
Wypadek potwierdza rzecznik prezydenta Wojciech Dorobiński.
- Takie przykre zdarzenie miało rzeczywiście miejsce, ale nic poważnego panu prezydentowi się nie stało, choć wymagał opatrzenia przez lekarza – mówi nam Wojciech Dorobiński.
I zapewnia, że wypadek nie wpłynie ani na bieżącą pracę prezydenta, ani na kampanię wyborczą.
- Nic poważnego się nie stało – powtarza Wojciech Dorobiński.
Życzymy szybkiego powrotu do pełnej sprawności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?