Policjant przez kilkadziesiąt minut rozmawiał z załamanym mężczyzną. Namowy i rady funkcjonariusza spowodowały, że potrzebujący pomocy mężczyzna zdradził, gdzie przebywa, co pozwoliło wysłać na miejsce policjantów i lekarzy.
- Oficer dyżurny policji oraz jego zastępca to bez wątpienia jedne z najważniejszych osób w policyjnych strukturach. Często nazywani są komendantami "po godzinach". Funkcjonariusz, który został wybrany do pełnienia tej funkcji powinien charakteryzować się przede wszystkim opanowaniem oraz zdolnością w analizowaniu otrzymywanych informacji. Odbierając telefon alarmowy nie tylko słucha, ale również zadaje pytania, a w ekstremalnych sytuacjach podnosi potrzebujących na duchu - mówi podkom. Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce.
Minuty, które zdecydowały o życiu
O tym jak wielka odpowiedzialność spoczywa na barkach tych funkcjonariuszy przekonał się wczoraj oficer dyżurny policji w Ostrołęce - asp. szt. Łukasz Trojanowski. Pełniąc służbę na stanowisku kierowania otrzymał informację, że ostrołęczanin chce targnąć się na życie.
W takich sytuacjach najważniejszym etapem jest rozmowa
. To często od jej przebiegu zależy to jak zakończy się interwencja. Rozmówca na początku nie chciał podjąć dialogu z funkcjonariuszem. Jednak w wyniku umiejętnie przeprowadzonej rozmowy przez dyżurnego, który wykazał się ogromną empatią oraz zrozumieniem, funkcjonariusz wzbudził u mężczyzny zaufanie na tyle, aby ten zaczął z nim rozmawiać - mówi podkom. Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce.
Na miejsce natychmiast wysłano policjantów i służby ratunkowe
Mundurowy podczas dialogu starał się 51-latka uspokoić, ale równocześnie zebrać jak najwięcej informacji, gdzie desperat się znajduje. Dopiero po kilkudziesięciu minutach mężczyzna powiedział, gdzie przebywa. Na miejsce natychmiast wysłano policjantów oraz służby ratunkowe, które zabrały mężczyznę do szpitala.
Zobacz inne materiały
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?