Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrołęka. Pogrzeb Franciszka Dziczka. Pożegnał go doktor Kucharski

Redakcja
W kościele pw. św. Franciszka odprawiono dziś nabożeństwo żałobne podczas ceremonii pogrzebowej Franciszka Dziczka.

Ta śmierć wstrząsnęła nie tylko tymi, którzy znali osobiście pracownika urzędu miasta.

W piątek 22 marca w nabożeństwie żałobnym wzięli udział liczni pracownicy ratusza, władze miasta z prezydentem Łukaszem Kulikiem, znajomi, bliscy, przyjaciele.

Ksiądz w słowach ostatniego pożegnania mówił to, co o świętej pamięci Franciszku Dziczku, mówi dziś wiele osób.

Poznałem go, kiedy był dyrektorem szpitala. Można powiedzieć, że współpracowaliśmy przy budowie szpitalnej kaplicy. Świętej pamięci Franciszek to był człowiek cichy, życzliwy. Mówił niewiele, ale zawsze były to słowa wyważone

– wspominał kapłan.

Franciszka Dziczka pożegnał też doktor Włodzimierz Kucharski, dyrektor ds. medycznych ostrołęckiego szpitala.

- W Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym pracował od 2004 roku do marca 2014 roku, czyli blisko 10 lat. Na stanowisku dyrektora ds. inwestycji. Wyróżniał się sumiennością, pracowitością i konsekwencją w działaniu. Posiadał ogromną wiedzą z zakresu budownictwa wysokospecjalistycznego, jakim jest szpitalnictwo – mówił doktor Kucharski. – To dzięki jego zaangażowaniu na Mazowszu wyrósł jeden z najnowocześniejszych i najlepiej wyposażonych szpitali w Polsce. To dzięki jego pracy, dzięki pracy całego podległego mu pionu inwestycyjnego, udało się dokończyć budowę szpitala, która, jak pamiętamy, trwała bardzo długo. Dziękujemy za życzliwość i zaangażowanie,. Za okazywanie serca. Jesteśmy wdzięczni za każdą pogodną chwilę, uśmiech i dobre rady. Przez te lata był pan dla nas przyjacielem, na którym zawsze można było polegać. Franciszku, odszedłeś cicho, bez słów pożegnania. Tak jakbyś nie chciał swym odejściem smucić, tak jakbyś wierzył w godzinę rozstania, że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić – zakończył doktor Kucharski.

Świętej pamięci Franiszek Dziczek spoczął na cmentarzu parafialnym. Owdowił żonę i osierocił syna.

Zaginął 53-letni ostrołęczanin. Rzeczy, które mogły do niego...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki