Do 70-letniej mieszkanki powiatu ostrołęckiego zadzwoniła osoba, która podała się za jej córkę. Zmieniony głos tłumaczyła tym, że ma chore gardło i lekarz przepisał jej antybiotyk. Fałszywa córka powiedziała, że jej gardło jest spuchnięte, a ona sama nie może oddychać i potrzebna jest pilna operacja.
Telefonująca kobieta poprosiła seniorkę o... 10 tysięcy złotych na rzekomy dług, który musiała spłacić przed operacją, wypytywała także o biżuterię.
Oszustka znała imię córki oraz syna 70-latki. Jednak kobieta zachowała trzeźwość umysłu. Niedawno widziała się ze swoją córką i nie słyszała od niej o żadnych dolegliwościach.
Seniorka zakończyła rozmowę telefoniczną, nie przekazując żadnych pieniędzy.
Choć metoda "na wnuczka" jest znana, to wciąż jest stosowana przez amatorów cudzej własności. Przestępcy cały czas modyfikują swoje metody działania. Ostatnio często działają metodą „na policjanta”. Jeśli mamy podejrzenia, że mamy do czynienia z oszustem, zakończmy rozmowę i zadzwońmy na policję
- przypomina podkom. Tomasz Żerański, rzecznik ostrołęckiej policji.
Zobacz inne aktualności z Ostrołęki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?