Ostrołęka. Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Dlaczego nie można jeszcze korzystać z kładki nad muzeum?

- Mamy piękną kładkę nad ważną ulicą. W momencie kiedy zbliża się koniec remontu starego mostu i za chwilę potok pojazdów będzie większy, niezbędne jest, żeby ta kładka była uruchomiona. Jak najszybciej należy ją udostępnić przechodniom. To bardzo ważne. Widzimy, że ona jest gotowa, tylko zdjąć bramki i korzystać - mówił radny Jerzy Grabowski, na sesji RM 27.06.2019.

Dlaczego jeszcze nie można korzystać z kładki, wyjaśnia Danuta Krajanowska, dyrektor wydziału dróg w Urzędzie Miasta w Ostrołęce
- Trwają prace nad sprawdzeniem i podpisaniem protokołu, który przekazuje miastu kładkę. Przejmiemy na stan majątkowy ten wiadukt, administrowaniem ma się zająć OTBS - w przyszłym tygodniu ma zostać wpisane takie zadanie do obowiązków spółki. Wtedy planowane jest podpisanie umowy. Trwają też prace nad instalacją monitoringu w tym miejscu, bo już ktoś zrobił napisy sprayem.

Koszty eksploatacji będzie ponosiło miasto. Ile to będzie kosztować? Jak poinformował Jacek Karczewski, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych, wstępne oferty, jakie wpływały (oświetlenie, czystość, odśnieżanie, zabezpieczanie, windy) – opiewały na 150-200 tys. zł rocznie.

Na tej samej sesji radny Grabowski zapytał także, ile kosztuje utrzymanie Muzeum Żołnierzy Wyklętych?

- Na ten rok mamy zapisane 636 tys. zł - poinformował dyrektor MŻW Jacek Karczewski. - Przedłożyłem do prezydenta Ostrołęki i ministerstwa kultury informację o zapewnieniu niezbędnych środków na ten rok. Do końca roku jest to ok. 1 mln zł. Ta kwota nie uwzględnia kosztów wystawy. W tej chwili trwają rozmowy z ministerstwem. Pracujemy nad ekspozycją stałą, 6,2 mln na ten rok mamy zapewnione, jeśli dojdzie do podpisania umowy z wykonawcą ekspozycji. Podzielona ona została do realizacji na trzy etapy: w tym roku dwa, w przyszłym ostatni.