Ostrołęka. Młodzież przeciw agresji i mowie nienawiści [ZDJĘCIA, WIDEO]

Uczniowie i nauczyciele SOS-W zaprosili na wiec młodzież z innych szkół i wszystkich ostrołęczan. Odpowiedzieli przede wszystkim ci pierwsi, choć frekwencja nie była imponująca. Pewnie także z powodu przenikliwego zimna. Szkoły wysłały jednak swoje delegacje. Były też władze miasta w osobach prezydenta miasta Łukasza Kulika i wiceprezydenta Macieja Kleczkowskiego. Było też kilku radnych. Niewielu, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że chwilę później w ratuszu odbywała się sesja rady miasta.

„Nie rań słowami”, „Nie hejtuj”, „Nie poniżaj”, „Myśl, co i jak mówisz”, „Nie wyśmiewaj”, „Bądź uczynny”, „Otwórz serce na innego”, „Akceptuj inność i innych” – takie między innymi hasła pojawiły się na transparentach przygotowanych przez młodzież.

Spotkanie rozpoczęło się od lektury wiersza Tadeusza Różewicza „List do ludożerców”. Potem przyszedł czas na krótkie przemówienia. Głos zabrała młodzież, ale także przewodniczący rady miasta Wojciech Zarzycki, który na spotkaniu pojawił się z przypiętym do płaszcza znaczkiem z napisem Adamowicz – pisanym solidarycą.

To było jedno z nawiązań do dramatycznych wydarzeń z Gdańska. Po zabójstwie prezydenta Pawła Adamowicza wiece i marsze przeciw agresji i mowie nienawiści odbywały się w całej Polsce. Ten ostrołęcki też był oczywiście sprowokowany tym, co się stało w Gdańsku.

Dlatego na koniec wybrzmiały dźwięki utworów, które stały się nieformalnymi hymnami takich spotkań – „Dziwny jest ten świat” Czesława Niemena i „The sound of silence” w wykonaniu Davida Draimana z zespołu Disturbed.

Potem o głos poprosił jeszcze prezydent Łukasz Kulik:

- Łatwo jest wskazywać u innych, co jest złe, co nam się nie podoba – mówił prezydent miasta. – Chciałbym wam powiedzieć, że to wy, ludzie młodzi, będziecie budować przyszłość tego miasta. Chciałbym, żebyście z tego spotkania wyszli z takim przekonaniem, że to co będziecie w życiu robić, jest ważne nie tylko dla was, ale dla nas wszystkich. Chciałbym też, żebyście w tej waszej walce z nienawiścią, nie skupiali się tylko na szkole, ale żebyście patrzyli na nas samorządowców, polityków, dorosłych i żebyście nam mówili co robimy źle – dodawał.