Ostrołęka. Kąpielisko czynne nie tylko w weekendy - zapewnia prezydent Janusz Kotowski

To istotne zapewnienie, bo owe „miejsce okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli” zakłada, że będzie czynne 30 dni w roku – w przypadku Ostrołęki rozpisano je na weekendy: od piątku do niedzieli.

– Weszły nowe przepisy, nie wszystko zdążyliśmy przepracować tak, aby z nazwy funkcjonowało kąpielisko. W praktyce różnicy mieszkańcy nie zauważą – wyjaśniał podczas czwartkowej (24 maja) sesji rady miasta prezydent Janusz Kotowski. – Oprócz oficjalnie wyznaczonych dni, codziennie będą dyżury ratowników, miejsce nie będzie zamknięte, będzie sprzątane, będzie bezpiecznie.

Ratusz zapewnia, że plaża i miejsce przeznaczone do kąpieli będą pod stałą opieką ratowników oraz obserwacją Państwowego Inspektoratu Sanitarno–Epidemiologicznego. Próbki jakości wody będą pobierane jak zwykle, pierwsza 10 dni przed otwarciem miejsca okazjonalnie wykorzystywanego do kąpieli, następne dwa razy w czasie sezonu kąpielowego lub częściej w przypadku zagrożenia pogorszenia jakości wody.

Przypomnijmy, że nowa ustawa Prawo Wodne stawia przed organizatorami kąpielisk szereg dość skrupulatnych wymogów. A przede wszystkim obowiązek złożenia wniosku o wpisanie kąpieliska do stosownego wykazu - przed końcem roku poprzedzającego ten, w którym kąpielisko ma działać. Czyli trzeba było to zrobić jeszcze w zeszłym roku.

Miasto tego nie zrobiło, dlatego skorzystało z innej możliwości jaką daje ustawa - utworzenia „miejsca okazjonalnie wykorzystywanego do kąpieli”. Tu także wymagane jest spełnienie wielu wymogów (choć nie tak wielu jak w przypadku kąpieliska), ale różnica jest taka, że owe miejsce może być wykorzystywane tylko 30 dni w roku.

Kąpieliska są choćby w Wyszkowie czy Ciechanowie, ale - jak mówił podczas sesji wiceprezydent Grzegorz Płocha - miasto Warszawa zdecydowało się na zorganizowanie, tak jak Ostrołęka, „miejsc okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli”.