- Sezon rowerowy się rozpoczął, media donoszą o coraz większej liczbie wypadków, dlatego uczulamy na bezpieczne poruszanie się po drogach, zwracamy uwagę na konieczność dbania o sprzęt, przypominamy o jego przeglądach, a także o odpowiednim ubiorze rowerzystów - mówiła pedagog szkolna Agnieszka Kornaga-Bałdyga.
Stąd też spotkanie z Markiem Karczewskim. W czwartek 10 maja słuchali go uczniowie klas czwartych.
- Pan Marek na początku zapytał dzieci: kto nie ma roweru? Nikt nie podniósł ręki - kontynuuje pani pedagog. - Okazało się, że nie każde dziecko gra w piłkę, pływa, ale każde ma rower. Dlatego przypominania o bezpieczeństwie nigdy nie za dużo.
Marek Karczewski dał dzieciom kilka pożytecznych porad. Odradzał m.in. jazdy obok siebie po Ostrołęce.
- W mieście jest za duży ruch samochodowy - przestrzegał. - Możecie jechać obok siebie i porozmawiać z koleżanką, kolegą, jadąc poza miastem, gdzie jest mniejszy ruch.
Uczniowie mieli do gościa sporo pytań. Pytali m.in. o dziwne buty kolarza i rowery "bez pedałów", które przyniósł ze sobą Marek Karczewski.
- Mają pedały, ale to są takie specjalne pedały, z uchwytami, po to, żeby zawodnik nie spadł z roweru. But jest na nich zapinany, wówczas praktycznie nie możemy ruszać nogą - wyjaśnił sportowiec.
Spotkanie z Markiem Karczewskim zostało zorganizowane oczywiście we współpracy z Klubem Kolarskim 24h oraz Miejskim Zarządem Obiektów Sportowo-Turystycznych i Infrastruktury Technicznej w Ostrołęce. "Piątka" uczestniczy ponadto w programie "B jak bezpieczny, N jak niechroniony", którego celem jest poszerzanie wiedzy o bezpieczeństwie w ruchu drogowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?