Rejonowy Urząd Poczty, chociaż siedzibę ma w Ostrołęce, to działa na terenie znacznie większym niż miasto i powiat ostrołęcki, bo również w powiatach: ostrowskim, makowskim, przasnyskim, wyszkowskim oraz w części gmin powiatu pułtuskiego i wołomińskiego. Słowem RUP Ostrołęka sięga od skrytej w puszczy gminy Czarnia aż po Klembów za Tłuszczem, czyli prawie po samą Warszawę.
RUP Ostrołęka to w chwili obecnej 80 urzędów pocztowych, dwa oddziały urzędów pocztowych (w Wyszkowie na os. Polonez i w ostrołęckim miniMalu), 20 agencji pocztowych (mieszczących się przeważnie w sklepach). I potężny pracodawca, który zatrudnia 831 pracowników. W rejonach pracuje 305 listonoszy.
- Poczta w ciągu ostatnich lat bardzo się przeobraziła - mówi nam Marianna Pyskło, zastępca dyrektora ds. sprzedaży w RUP Ostrołęka. - Oprócz podstawowych usług pocztowych, jak paczki, listy, przekazy świadczymy wiele innych usług. Na poczcie można już założyć konto, lokatę terminową, wziąć kredyt, można ubezpieczyć siebie, mieszkanie, samochód, przystąpić do funduszu emerytalnego. Ale również zrobić niektóre zakupy.
Ta dodatkowa działalność daje poczcie pieniądze, ale przede wszystkim pozwala unikać zwolnień z pracy.
RUP Ostrołęka rozwija się. Cztery miesiące temu przejął osiem urzędów pocztowych: Tłuszcz, Klembów, Kuligów, Wola Rasztowska, Dąbrówka koło Radzymina, Jadów, Urle, Strachówka. Jest się czym pochwalić, zwłaszcza że ostatnio ostrołęckie instytucje częściej tracą na znaczeniu niż zyskują, jak chociażby ostatnio ZUS, który stracił status oddziału.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?