W konkursie 34. Ostrołęckich Spotkań z Piosenką Kabaretową wystąpili: interpretacja: Zespół Wokalny 5/6 (studenci Akademii Muzycznej, co było słychać), wykonali piosenki z Kabaretu Starszych Panów oraz Dominika Dobrosielska, która śpiewała m.in. nawiązującą do przedwojennych kabaretów piosenkę z tekstem J. Tuwima.
Piosenka autorska: Dariusz Pietrzyk, który sam pisze muzykę i teksty, Kabaret A Jak z towarzyszeniem Zespołu Niespokojnych Trąb (żart prowadzącego). Panie nawiązały w piosenkach do Sławka, podrywacza z Dylewa oraz mechanika z Ostrołęki, który naprawił rozrusznik, co przeżywał męki.
Duet ojca i syna, Bo Basy, znany jest z TV. Tata Piotr jest lektorem a Marcel występuje w reklamie. Jest też beatboxerem i dał się namówić na popis. Zespół ON ON ON przyjechał bez jednego ON, ale pianistę zastąpiła figura z kartonu. Klub Szyderców Bis nawiązał do aktualnych problemów, np. smogu.
Publiczność porwał występ Kwiatkowskiego i Banku, którzy udowodnili, że czują bluesa. Wykonali chyba najkrótszy tekst w dziejach OSPY, cztery linijki. Powiew dawnej sceny kabaretowej wniosła Iwona Manista-Kutryś. Kabaret DNO, któremu mylą się rachunki, ile razy wystąpił na OSPIE, przywiózł kolejny niepowtarzalny gadżet...
Po konkursie wystąpili Grzegorz Halama i kabaret Jurki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?