Za" zagłosowało sześciu radnych (Jarosław Włodarczyk, Arkadiusz Chmielik, Bogusław Brykała, Piotr Jeronim, Piotr Kołakowski i Wiesław Wróblewski), a dziewięciu było przeciw. Tym samym wszystko zostaje po staremu i w Przasnyszu nadal obowiązuje dotychczasowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.
Decydując starcie odbyło się 2 lutego. "Za" zagłosowało sześciu radnych, a dziewięciu było przeciw. Tym samym wszystko zostaje po staremu i na osiedlu Waliszewo nadal można budować do 12 metrów wysokości. Należy jednak pamiętać, że nieuchwalenie studium pewnie zaowocuje też szeregiem konfliktów, bo tym samym nie zostały uwzględnione wnioski pozostałych mieszkańców Przasnysza. A wniosków tych było bardzo dużo.
- Dylemat był ogromny. I to głosowanie radni bardzo przeżyli, zwłaszcza ci z burmistrzowskiej opcji. Ale nie było wyjścia - komentował tuż po glosowaniu wiceprzewodniczący radny Jan Ćwiek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?