Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Operalia w Ostrołęce [ZDJĘCIA+WIDEO]

Redakcja
Sukcesem zakończył się pierwszy koncert z cyklu Ostrołęckie Operalia.

Odbył się on na Fortach Bema i przyszło na niego prawie tysiąc osób.

Publiczność przywitali przedstawiciele organizatorów – Towarzystwa Muzycznego im. Grażyny Bacewiczówny w Ostrołęce oraz Mazowieckiego Teatru Muzycznego w Warszawie - oraz gospodarz obiektu, czyli dyrektor Muzeum Kultury Kurpiowskiej Maria Samsel.

- Państwa obecność w ubiegłym roku i dzisiaj daje nadzieję, że ten festiwal się będzie rozwijał i utwierdza nas w przekonaniu, że to słuszne przedsięwzięcie. Cieszymy się, że w Ostrołęce jest tak duże grono wielbicieli muzyki – mówiła Maria Samsel.

Koncert podzielony był na dwie części. W pierwszej posłuchaliśmy arii operowych i operetkowych, w drugiej – utwory z operetek i musicali, m.in. z „West Side Story”. Prowadzili go dyrektor festiwalu, ale też śpiewak, kompozytor i dyrygent Jakub Milewski z Ostrołęki oraz prezes Polskiego Radia RDC Tadeusz Deszkiewicz (RDC transmitowało koncert).

- Niech muzyka sama mówi za siebie – mówił Jakub Milewski. - Dzisiejsze rozpoczęcie festiwalu będzie prawdziwym świętem muzyki.

Jako pierwsza zaśpiewała Grażyna Brodzińska – w jej wykonaniu usłyszeliśmy „Czardasza” z operetki „Perła z Tokaju”. Później słuchaliśmy arii m.in. z oper „Tosca”, „Don Giovanni”, „Faust”, „Eugeniusz Oniegin”. Nie mogło też zabraknąć wszystkim dobrze znanych „Libiamo” z „Traviatty” oraz „Usta milczą, dusza śpiewa” z „Wesołej wdówki”.

Utwory śpiewali – oprócz Grażyny Brodzińskiej – Magdalena Stefaniak, Wojciech Sokolnicki i oczywiście Jakub Milewski. Grała orkiestra Romantica pod przewodnictwem Anny Barańskiej-Wróblewskiej.

Choć artyści śpiewali „z wysokości”, czyli ze szczytu schodów do mauzoleum, to próbowali zmniejszyć dystans dzielący ich od publiczności. A to Wojciech Sokolnicki zawieszał głos, aby widownia razem z nim zaśpiewała „O sole mio”, a to Grażyna Brodzińska zaprosiła do tańca Tadeusza Deszkiewicza.

W finale, na bis, również zachęcono publiczność do wspólnego śpiewania. A finał był nie byle jaki, ponieważ posłuchać można było „Time to say goodbye”.

Na koniec przypomnijmy, że to nie koniec koncertów z cyklu Ostrołęckie Operalia. Świetnej muzyki i znakomitych artystów będzie można posłuchać także w Różanie, ponownie w Ostrołęce, Łysych, Myszyńcu i raz jeszcze w naszym mieście (szczegóły na plakacie poniżej).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki