Przypomnijmy, we wrześniu 2009 roku wójt gminy Krasne odwołał dyrektora Jarosława K., który w oświacie przepracował blisko 30 lat. Przez 22 lata był dyrektorem w różnych szkołach, w tym 12 - w Zielonej. Pierwsze lata na stanowisku dyrektora szkoły w gminie Krasne mijały spokojnie, w przyjaznej atmosferze.
Od 2005 roku coś zaczęło się psuć w relacjach dyrektora z nauczycielkami. Pomimo skarg płynących lawinowo do wójta, a dotyczących zachowania dyrektora K., wójt nie reagował. Panie skarżyły się na zachowanie dyrektora, który miał je obrażać, poniżać, nie traktować jednakowo. Zachowanie nazywały w swoich skargach mobbingiem. Dopiero w 2009 roku, po interwencji Barbary Żarneckiej, prezes oddziału ZNP w Przasnyszu, Paweł Kołakowski powziął decyzję i zwolnił z pełnienia funkcji dyrektora Jarosława K.. Nadal jednak jest nauczycielem tej szkoły.
Rozpoczęła się batalia w sądzie. Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie wydał ostateczny wyrok, w którym unieważnił zarządzenie wójta. Tym samym wydawałoby się, że wójt ma obowiązek przywrócić Jarosława K. na stanowisko dyrektora. Wójt jednak wstrzymał się z wykonaniem wyroku. W tym czasie były dyrektor złożył wniosek do Sądu Pracy. 1 marca doszło do ugody.
- Gmina wypłaciła odszkodowanie. W sumie 28 tysięcy- mówi wójt. W kwotę wchodzi trzymiesięczne wynagrodzenie, trzymiesięczny dodatek funkcyjny i tzw. koszty społeczne- mówi wójt.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Tygodnika w Przasnyszu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?