Mimo, że Pekpol prowadził w tym spotkaniu dwukrotnie, 1:0, a następnie 2:1, to szalę zwycięstwa na swoją stronę i tak zdołali przechylić zawodnicy zespołu występującego na co dzień w rozgrywkach Plus Ligi. Nowością w naszym zespole było nieco inne zestawienie składu. Trener Andrzej Dudziec dał odpocząć swojemu etatowemu atakującemu Mariuszowi Kuczko. W jego miejsce za to desygnował do gry Artura Żylińskiego, który do tej pory był przyjmującym.
Postawa naszego nowego atakującego momentami jednak budziła podziw siedleckiej publiczności. Bardzo dobrze w spotkaniu z Politechniką radzili sobie także środkowi, Mateusz Sacharewicz i Karol Szczygielski. Mimo, że Pekpol spotkanie z Politechniką przegrał to pokazał, że drzemią w nim bardzo duże możliwości. Fajnie byłoby, gdyby nasi siatkarze niezwykle imponującą postawę w spotkaniach towarzyskich potrafili przekuć na dobrą postawę w meczach ligowych.
Mimo, że Politechnika prowadzona przez trenera Radosława Panasa zagrała bez m.in. Zbigniewa Bartmana, to i tak postawa naszych siatkarzy zasługuje na pochwałę, a drugie miejsce w turnieju w Siedlcach można powiedzieć było wykonaniem planu. Kolejne spotkanie ligowe nasi siatkarze rozegrają 8 stycznia w Gorzowie Wielkopolskim, z miejscowym Rajbudem.
Pekpol Ostrołęka - AZS Politechnika Warszawska 2:3 (25:19, 23:25, 25:21, 20:25, 8:15)
Pekpol: G.Pietkiewicz, P.Pietkiewicz, Jacyszyn, Żyliński, Sacharewicz, Szczygielski, Kaniowski (libero) oraz Kuczko
AZS PW: Neroj, Szulik, Gałązka, Statsenko, Żaliński, Wierzbowski, Wojtaszek (libero) oraz Salas
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?