Podopieczni trenera Marcina Grabowskiego do meczu przystąpili w nieco innym zestawieniu, niż w konfrontacji z Wartą Sieradz. Przede wszystkim zmieniona została formacja obronna, a w drużynie zadebiutował Gruzin Shalva Goderdzishvili. Do składu powrócił także Michał Pragacz, który z konieczności zagrał na środku obrony zastępując kontuzjowanego Roberta Jędrzejczyka. W formacji obronnej znalazło się miejsce także dla Cezarego Stachowicza.
Jak się okazało nowe rozwiązania zaproponowane przez trenera Marcina Grabowskiego okazały się strzałem w dziesiątkę, bowiem formacja defensywna prezentowała się o niebo lepiej, niż w pierwszym meczu sezonu. Do tego to właśnie ci zawodnicy z dobrze dysponowanym Andrzejem Łyzińskim dawali impuls reszcie drużyny do kolejnych ataków, które mogły skończyć się zdobyciem bramki. Najlepszych z nich nie potrafili jednak zamienić na bramki Przemysław Olesiński i Jakub Zalewski.
Dogodne sytuacje strzeleckie potrafili wypracować sobie także gospodarze, ale między naszymi słupkami świetnie spisywał się Andrzej Łyziński, który powraca do swojej najlepszej dyspozycji z zeszłego sezonu. Ostatecznie w stolicy doszło do podziału punktów, który z pewnością bardziej satysfakcjonuje niebiesko-czerwonych.
- Zdobyliśmy bardzo ważny punkt i jestem bardzo zadowolony z całego zespołu - mówi trener Marcin Grabowski. - Zagraliśmy dobrze, szczególnie w defensywie i to jest dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami. Mieliśmy również bardzo dobre okazje do zdobycia gola i gdyby nam dopisało trochę szczęścia to wracalibyśmy z kompletem punktów. Chciałem pochwalić szczególnie za ten mecz Andrzeja Łyzińskiego, bo jego dobra postawa była kluczowa do osiągnięcia dobrego wyniku.
Ursus Warszawa - Narew Ostrołęka 0:0
Narew: Łyziński - Goderdzishvili (85. Pełtak), Zalewski, Pragacz, Stachowicz - Juśkiewicz, Roman, Strzeżysz, Gwiazda (83. Chorąży) - Nakielski, Olesiński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?