Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odgrzewany problem

Jarosław Sender
Nie może jakoś znaleźć finału niefortunna przygoda Makowa z firmą "Inkluz" Wojciecha Kondrackiego, która miała zapewniać ciepło dla miasta. Wskutek wielu nieporozumień między stronami miasto dwa lata temu wycofało się z umowy z łomżyńską firmą, powołując własną spółkę ciepłowniczą "Juma". Nie udało się jednak zdecydowanie oderwać od "Inkluza", bowiem spółka miejska korzysta, na zasadzie dzierżawy, z sieci ciepłowniczej należącej obecnie do syndyka masy upadłości "Inkluza".

Miasto nie skorzystało z dotychczasowych przetargów, by odkupić tę sieć, rozważając alternatywne rozwiązania - np. znalezienia nowego inwestora dla zapewnienia ogrzewania Makowa. Takie posunięcia rady miejskiej i burmistrza najwyraźniej zniecierpliwiły syndyka, prowokując do kolejnej propozycji:

"Z uwagi na fakt, iż miasto Maków Mazowiecki nie przewidziało w swoim budżecie na rok 2010 środków finansowych na zakup sieci grzewczej używanej przez miasto od stycznia 2007 roku do chwili obecnej i nie wystąpiło w 5 dotychczasowych przetargach z ofertą zakupu tej sieci, wnioskujemy iż nie jest ono zainteresowane trwałym uregulowaniem prawnym korzystania z tej sieci dla celów ogrzewania mieszkańców. W tej sytuacji Rada Wierzycieli, Syndyk i sędzia Komisarz postępowania upadłościowego rozważa możliwości wyłączenia na wniosek właścicieli (banków) sieci i węzłów z masy upadłości. Po wyłączeniu umowa pomiędzy Syndykiem a spółką »Juma«, z dn. 20.02.2008 r. o najem części sieci grzewczej straci swoją ważność" - poinformował przewodniczącego Rady Miasta, Ireneusza Pep¬łowskiego syndyk, Andrzej Fabiś.

Przestrzegł jednocześnie, że wyłączenie sieci i węzłów z masy upadłości pozwoli na ich odrębne sprzedanie. Co by oznaczało "pozbawienie mieszkańców miasta możliwości dostarczania ciepła przez spółkę Juma." Syndyk zaproponował przedstawienie powyższego problemu na spotkaniu z Radą Miasta.

- Przyjęliśmy oczywiście propozycję spotkania - informuje przewodniczący Pepłowski. - Syndykowi pozostawiliśmy wybór terminu. Jednocześnie jednak miasto szuka nowego inwestora. Od kilku miesięcy pertraktuje z firmą energetyczną KRI.

- W grudniu ubiegłego roku prowadziliśmy pierwsze rozmowy na temat gazyfikacji miasta. Firma ma pomysł na zgazyfikowanie Makowa, głównie gospodarstw domowych, bo to jest warunek uzyskania dotacji unijnych. Gotowa jest też, niezależnie od dotacji, wejść do Makowa, pod warunkiem, że znajdzie co najmniej dwóch dużych, kluczowych odbiorców. Dlatego przedstawiciele handlowi KRI przyglądali się ostatnio potrzebom ciepłowniczym ZOZ-u i firmie "DrOetker". A 18 czerwca przyjeżdżają inżynierowie, by rozeznać warunki techniczne dla prowadzenia ewentualnej sieci. KRI skłonna jest także rozpatrzyć możliwość ogrzewania miasta. W styczniu podpisaliśmy wstępne porozumienie dotyczące gazyfikacji i list intencyjny dotyczący inwestowania w spółkę "Juma".

Co będzie jednak, gdy KRI wycofa się z dotychczasowych prozumień? Oznaczałoby to pozostawienie miasta z obecną mocą czterech megawatów w głównej kotłowni i perspektywą rozglądania się za kolejnym inwestorem.

Wiceburmistrz Napiórkowski uważa, że list syndyka "Inkluza" jest kolej¬ną próbą wyrwania z miasta pieniędzy. - Kilkakrotnie się to nie udało. Wygraliśmy sprawy w sądach. Teraz jest kolejna propozycja. Możemy oczywiście rozmawiać, ale pod warunkiem, że syndyk zaproponuje kwoty do przyjecia dla miasta, a nie takie jak w dotychczasowych ofertach - mówi Grzegorz Napiórkowski.

TymczasemWojciech Kondracki swoimi problemami z Makowem zainteresował posłankę Julię Piterę.

- Przedsiębiorca złożył w biurze poselskim plik dokumentów. Ponieważ spór jest pomiędzy nim a gminą, jak zawsze w takich przypadkach pytam drugą stronę. I dalej postępuję tak, jak wynika z konfrontacji dwóch stanowisk - poinformowała nas Julia Pitera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki