Markowi Chodkiewiczowi towarzyszyli prezydent miasta Janusz Kotowski, starosta ostrołęcki Stanisław Kubeł i poseł PiS Arkadiusz Czartoryski. Panowie mówili o powstaniu ścieżki rowerowej z Ostrołęki do Kadzidła oraz o budowie obwodnicy Ostrołęki.
Budowa obwodnicy Ostrołęki: rozpoczynamy przygotowania
To temat bardziej poważny i bardziej złożony – tak określił budowę obwodnicy miasta Marek Chodkiewicz.
- Podjęliśmy jednak ten trud – powiedział, dodając, że rozpoczynają się prace projektowe i przygotowawcze tej inwestycji. - Mam nadzieję, że w ciągu dwóch lat się one skończą i odpowiednio przygotujemy tę obwodnicę do realizacji. Mamy wstępny budżet, mamy terminy. Problemem jest – i to musimy jeszcze omówić z samorządami – wybór wariantu przebiegu obwodnicy: czy od południa, czy od północy.
Z rozmów z samorządami i przedsiębiorcami wynika, że bardziej pożądany jest ten drugi.
- Wówczas powiązałby drogi krajowej nr 61 i 53 w węzłach – mówił wiceminister. - Oczywiście jest to też wariant droższy, ponieważ w wariancie południowym byłyby dwa węzły włączające, bez pośrednich, natomiast w północnym mamy też drogę wojewódzką i ją pewnie również trzeba byłoby wpiąć w krwiobieg drogowy.
Zarówno Janusz Kotowski, jak i Stanisław Kubeł przekonywali, że obwodnica Ostrołęki to konieczność:
- Główną barierą dla rozwoju firm w Ostrołęce i subregionie stanowi transport drogowy – opowiadał starosta. - Jeśli nie będzie powiązań drogowych, to subregion ostrołęcki będzie tracił stopniowo na pozycji i znaczeniu przez niechęć inwestorów do inwestowania na tym obszarze. Potrzebne są szybkie decyzje.
- Przekonujemy pana ministra, żeby to wszystko ruszyło jak najszybciej – mówił prezydent Ostrołęki, dodając, że wymagają tego choćby duże inwestycje w mieście, wiązane z planowaną budową elektrowni na czele. - Obwodnica wydaje się być konieczna.
Rowerem z Ostrołęki do Kadzidła?
- Jeśli chodzi o ścieżkę rowerową na trasie Kadzidło-Ostrołęka, to wydaje się nam, że decyzja zapadła i jest ona możliwa do realizacji w najbliższym czasie – mówił Marek Chodkiewicz. - Z wielką radością przyjąłem informację, że samorząd wykona dokumentację, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przejmie realizację inwestycji ze swoich środków. Miejmy nadzieję, że ten 20 kilometrowy odcinek do końca przyszłego roku będzie zrealizowany.
Jedyny problem – jak mówił wiceminister – wiąże się ze sprawami technicznymi.
- Trzeba tak ten przebieg ścieżki rowerowej poprowadzić, aby, w przypadku ewentualnej rozbudowy drogi krajowej nr 53, jej nie zniszczyć i nie wydać tych pieniędzy bez sensu - mówił Marek Chodkiewicz.
A ścieżka zaczynać mogłaby się w miejscu, gdzie wjeżdża się obecnie na most zastępczy.
- Po rozbiórce mostu tymczasowego chcemy zachować jego przyczółki i chcielibyśmy razem z ministerstwem zrobić tam kładkę widokowo-pieszo-rowerową, która włączona byłaby w ten układ ścieżki rowerowej – mówił prezydent miasta.
- Droga krajowa nr 53, na Olsztyn jest bardzo wypadkowa – opowiadał z kolei Stanisław Kubeł. - Wielu ostrołęczan chętnie by z takiej trasy skorzystało, ale wybrać się tam rowerem po prostu nie sposób - mówił starosta, dodając, że dzięki tej inwestycji rowerem z Ostrołęki można byłoby dojechać na Mazury, ale też do gmin powiatu ostrołęckiego, które już takie ścieżki posiadają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?