Bractwo powstało, aby zrzeszać pasjonatów Średniowiecza. To szansa, aby spełnić swoje marzenia z dzieciństwa, dowiedzieć się czegoś ciekawego o naszej historii i dobrze się przy tym bawić. Pomysłodawcą powstania bractwa jest Marcin Przewoźny. Inicjatywę pozytywnie przyjął Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Małkini Górnej
- Dzięki bractwu będę miał szansę dotrzeć do ludzi takich jak ja i stworzyć prężnie działającą oraz biorącą udział w festiwalach historycznych grupę rycerską - mówi Marcin Przewoźny, założyciel Bractwa Złotej Sosny. - Średniowieczem interesowałem się od dziecka, moim marzeniem było zostać rycerzem. Od dwóch lat spełniam to marzenie.
Każdy śmiałek, który chce zostać członkiem bractwa musi wiedzieć, że wiąże się to z kosztami, bo aby uczestniczyć w różnego rodzaju średniowiecznych imprezach, należy mieć odpowiedni strój i transport.
- Na początek wystarczy oczywiście lniana koszula, spodnie i liche buty - tłumaczy dalej dowódca bractwa. - To kostium średniowiecznego chłopa, który jest na co dzień używany w obozie rycerskim, a nosi go każdy. Oczywiście w miarę postępu naszego hobby gromadzi się potrzebny ekwipunek co jak się później okazuje czyni to hobby kosztownym.
W każdym bractwie obowiązują struktury podobne, do tych obowiązujących w średniowiecznym modelu warstwowym. Jest pewna hierarchia, określone obowiązki i, jak na wzorowych rycerzy przystało, dyscyplina. Do Bractwa Rycerskiego Złotej Sosny może wstąpić każdy z terenu gminy Małkinia i spoza niego, kto czuje w sobie rycerskiego ducha.
Więcej przeczytasz w dzisiejszym wydaniu Tygodnika w Ostrowi Mazowieckiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?