- Z roku na rok obserwujemy, że darczyńcy rozumieją, na czym polega pomoc. To nie tylko kasza, mąka, czy ryż - powiedział pomysłodawca "Szlachetnej Paczki" ks. Jacek Stryczek.
Zdecydowana większość rodzin radością i wzruszeniem reagowała na wizytę wolontariuszy, którzy często dostarczali paczki własnymi środkami transportu. Nowością akcji jest to, że po Nowym Roku wolontariusze wrócą do obdarowanych rodzin, aby uczyć je zaradności i przedsiębiorczości.
W Ostrołęce obdarowano 57 rodzin: Szlachetna Paczka w Ostrołęce
Tak działali wolontariusze w Myszyńcu: Finał akcji w Myszyńcu