Spotkanie zorganizowała Henryka Winiarczyk, lokalny koordynator ds. transplantologii.
- Od kilku lat w naszym szpitalu funkcjonuje komisja ds. orzekania śmierci mózgu - wyjaśnił na początku spotkania Stanisław Aptacy, ordynator ostrołęckiego OIOM-u. - Praca w tej komisji wymaga dużej odporności psychicznej i dużej pewności siebie. Wszystkie badania muszą zostać wykonane zgodnie z wytycznymi Ministra Zdrowia. W naszym szpitalu spotykamy się z dużą życzliwością dyrekcji, kapelana odnośnie pobierania narządów.
Doktor Zbigniew Brzostek, pracujący na oddziale chirurgii, przedstawił prawne aspekty w transplantologii.
Ksiądz Artur Michalak, kapelan szpitalny przedstawił stanowisko na temat oddawania narządów. Podkreślił, że bł. papież Jan Paweł II pochwalał oddanie narządów po śmierci jako dar z samych siebie i wyraz braterskiej miłości.
Z kolei Anna Nasierowska, psycholog z ostrołęckiego szpitala, tłumaczyła, jak pracownicy służby zdrowia powinni się odnajdywać w rozmowach z ludźmi, którym zmarli bliscy.
- Rozmowa z człowiekiem w obliczu śmierci bliskiej osoby nie jest prosta -podkreślała.
Na koniec głos zabrał Andrzej Pabich. Ostrołęczanin opowiedział, jak żyje się z przeszczepionym sercem. Przeszczep miał w 2003 roku.
- Ciekawostką jest to, że mam serce kobiece- powiedział.
- Co na to żona? - pytali z uśmiechem zebrani.
Do tej pory w ostrołęckim szpitalu odnotowano trzy zgody na pobranie narządów od pacjentów ze stwierdzoną śmiercią mózgu. Możliwe było jedno pobranie. Dwie nerki, pobrane u nas od jednego pacjenta, uratowały życie dwóm osobom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?