W wywiadzie dla TO powiedział, że decyzję o kandydowaniu podjął na początku 2010 roku.
- Jako mieszkaniec gminy nie byłem zadowolony ze sposobu funkcjonowania gminy - powiedział nam Michał Rutkowski. - Uważam, że inna powinna być relacja między władzami a mieszkańcami gminy. Ponadto obraz naszej gminy był kształtowany przede wszystkim przez poprzedniego wójta i jego konflikty z różnymi osobami. Wiadomo, że nie był on najlepszy. Na obraz gminy powinna składać się praca wielu osób mieszkających w gminie. Do tej pory niemal wszystko skupiało się na osobie wójta. A gmina to nie tylko wójt.
- Od początku wierzyłem, że wygram z Antonim Cymbalakiem, choć sama kampania wyborcza była bardzo ciekawa i miała kilka nieoczekiwanych zwrotów akcji - mówi nowy wójt.
Wójt ma nadzieję na dobrą współpracę w nową rady gminy, w której 8 radnych popiera starego wójta.
- Najważniejszą sprawą jest szybkie wybudowanie oczyszczalni ścieków - mówi. - Mamy na to bardzo mało czasu. Jest jeszcze także sporo dróg do wybudowania. Gmina jest dość mocno zadłużona. Moim zdaniem, można także pozyskiwać dla gminy więcej pieniędzy z zewnątrz.
Cały wywiad przeczytasz w najnowszym papierowym wydaniu TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?