Antoś Szlaski ma 4 miesiące. Urodził się ze skomplikowaną wadą serca – skorygowanym przełożeniem pni tętniczych, ubytkiem międzykomorowym, atrezją płucną, dekstrokardią. W 15. dobie swojego życia przeszedł ratującą życie operację zespolenia systemowo-płucnego. Serce Antosia jest niezwykłe, bo znajduje się po prawej stronie.
Wiadomość o chorym serduszku naszego synka była tą, która już na zawsze wprowadziła do naszego życia ogromny strach. Nasz sen już nigdy nie będzie spokojny, już zawsze będziemy czuwać przy Antku, zastanawiając się, dlaczego los zesłał na niego tak okrutną chorobę. Antoś przeszedł pierwszą operację, która trwała cztery godziny. Cały ten czas czekaliśmy przerażeni na korytarzu szpitala, podczas gdy nasze maleńkie dziecko walczyło o życie na bloku operacyjnym. Antoś przeżył, operacja się udała, ale dała nam tylko trochę czasu. Ile? Wyniki ostatniej kontroli mówią, że chore serce wytrzyma jeszcze maksymalnie kilka miesięcy. Obecnie saturacje spadają. Po operacji wynosiły 85-86%. Teraz wahają się pomiędzy 79, a 83%, podczas gdy u zdrowego dziecka wynoszą około 100%. Skóra Antosia ma bladosiny odcień, jego paluszki również sinieją, jego stan się pogarsza
- czytamy opis przesłany przez rodziców, Paulinę i Rafała Szlaskich, do fundacji Się Pomaga, gdzie założona została zbiórka.
Antoś Szlaski. Jest szansa na operację
Rodzice zaczęli szukać najlepszej opcji leczenia.
Okazuje się, że synek może przejść pełną korektę wady serca w szpitalu w Szwajcarii w Genewie. Tamtejsi lekarze są w stanie uratować serduszko dwukomorowe. Niestety jej koszt sięga miliona złotych. Termin został wyznaczony na początek stycznia 2022 roku, dlatego środki musimy uzbierać do końca tego roku! Prosimy o pomoc
- apelują rodzice chłopca.
Poniżej link do zbiórki na siepomaga.pl:
Antoś Szlaski- zbiórka na operację serca
Antoś mieszka w Gołyminie (pow. ciechanowski), ale jego mama Paulina pochodzi z Nowego Sielca (pow. makowski). To właśnie tutaj w niedzielę 31.10.2021 odbył się kiermasz ciast. Ale atrakcji było znacznie więcej: książki, ozdoby jesienne i świąteczne, stroiki, zabawki, wata cukrowa, popcorn, grochówka i grill. Można też było pojeździć konno, obejrzeć wystawę motocykle. Kiermasz cieszył się dużym zainteresowaniem.
Obecnie na zbiórce jest ponad 194 000 zł (na dzień 31.10.2021). A podczas niedzielnego kiermaszu w Nowym Sielcu zebrano 22 291,90 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
