Od 25-letniego mieszkańca powiatu wyszkowskiego czuć było alkohol.
Początkowo twierdził, że to nie on kierował, a kierujący fordem uciekł. 25-latek miał pecha, bo całe zdarzenie widzieli świadkowie. Na miejsce przyjechał również technik kryminalistyki, który wykonał oględziny miejsca, pojazdu oraz zabezpieczył ślady osmologiczne i wymazy biologiczne. W tej sytuacji 25-latek nie miał już wyjścia i przyznał się mundurowym do kierowania na podwójnym gazie. Tłumaczył, że chciał dojechać do sklepu. Niestety… nie udało się
- poinformował kom. Damian Wroczyński, rzecznik wyszkowskiej policji.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierowca stracił panowanie nad autem i uderzył w bramę wjazdową jednego z gospodarstw. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości mieszkańca powiatu wyszkowskiego. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mundurowi chcieli zatrzymać 25-latkowi prawo jazdy, ale okazało się, że je stracił i posiada sądowy dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. 25-latek odpowie nie tylko za złamanie zakazu sądowego i spowodowanie kolizji, ale także za jazdę w stanie nietrzeźwości. Mieszkaniec powiatu wyszkowskiego musi się również liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Grozi mu też do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz inne materiały z regionu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?