Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowi patroni poczekają

(mb)
W wyniku protestów mieszkańców odroczone zostały nowe chrzciny czterech ostrołęckich ulic.

Podczas sesji Rady Miejskiej 28 czerwca radni mieli zająć się zmianą nazw kilku ostrołęckich ulic. Przypomnijmy, że Zarząd Miasta zaproponował, aby trzy ulice z osiedla Centrum zmieniły patronów: ulica Mariana Buczka na gen. Augusta Emila Fieldorfa, ulica Marcelego Nowotki na gen. Leopolda Okulickiego oraz ulica Pawła Findera na gen. Tadeusza Komorowskiego. Propozycja dotyczyła także ulicy Małgorzaty Fornalskiej z osiedla Traugutta, która miałaby otrzymać imię płk. Stanisława Sochaczewskiego.
Przed tygodniem pisaliśmy, że protestują przeciwko temu mieszkańcy osiedla Centrum. Protesty dotarły do ratusza. Na początku piątkowej sesji prezydent Arkadiusz Czartoryski wycofał wszystkie te punkty z porządku obrad.
- W lipcu i sierpniu zamierzamy spotkać się z mieszkańcami tych ulic - powiedział Czartoryski. - Nie ma różnic zdań co do zasadności tych wniosków zarówno wśród radnych, jak i wśród protestujących, bo przecież obecni patroni czarno zapisali się w historii Polski. Będziemy rozmawiać na temat aspektów finansowych tego przedsięwzięcia. Za wymianę dowodów osobistych w takim przypadku nie pobieramy opłat, a prawa jazdy i tak trzeba wymienić na nowe. Jeśli chodzi o koszty wykonania zdjęć, to będę namawiał mieszkańców tych ulic, aby weszli za naszym pośrednictwem w kontakt z którymś z zakładów fotograficznych. Jeśli zdjęcia będą robić wszyscy, na pewno będzie znacznie taniej.
Wszystko wskazuje na to, że zmianą nazw tych ulic Rada Miejska zajmie się po wakacjach.
Na piątkowej sesji radni zmienili natomiast nazwę ulicy Artyleryjskiej na aleję Jana Pawła II. Nadali też małemu rondu na osiedlu Kwiatowym imię ks. Wawrzyńca Białobrzeskiego, który w drugiej połowie XVI w. powołał fundację taniego kredytu. Jej celem była pomoc ostrołęckim rzemieślnikom i cel ten został osiągnięty.

Spotkamy się z mieszkańcami

Rozmowa z prezydentem Arkadiuszem Czartoryskim:
- Dlaczego Zarząd Miasta zdecydował się na wprowadzenie zmian nazw tych ulic?
- Sama idea nie budzi sporów wśród radnych i działaczy samorządów na osiedlach. Niegodne jest przecież, żeby agent gestapo i NKWD był patronem ulicy. Jest natomiast trochę nieporozumień co do trybu wprowadzania tych zmian oraz związanych z tych kosztów. Stąd pomysł zorganizowania spotkań Zarządu Miasta z mieszkańcami tych ulic. Jeśli chodzi o koszty, to dowody osobiste i tak trzeba wkrótce wymienić na nowe, a mieszkańcy tych ulic nie wiedzą, że otrzymają je za darmo. Także prawa jazdy trzeba wymienić na nowe, więc zmiana nazwy ulicy tylko przyspieszy decyzję o wymianie. Jeśli chodzi o koszty wymiany tablic z nazwami ulic, to one i tak z upływem czasu zużywają się. Być może, na tych ulicach trzeba by je wymienić na nowe za kilka lat, a zrobimy to teraz. Koszt jest pozorny. Te i inne sprawy chcemy spokojnie wyjaśnić na tych spotkaniach.
-Dlaczego Zarząd Miasta nie spotkał się z mieszkańcami przed tą sesją?
- Z powodu choroby przez półtora miesiąca nie byłem w pracy i nie mogłem tego zrobić wcześniej.
- Czy przed końcem tej kadencji nazwy tych ulic zostaną zmienione?
- Sądzę, że tak. Być może jednak, najpierw zmienimy nazwę jednej ulicy, a dopiero po jakimś czasie następnych.
- Czy nie boi się pan, że nad tymi konsultacjami zaciąży jednak zbliżająca się szybko kampania wyborcza do Rady Miejskiej?
- Gdyby tak rozumować, to niemal wszystko można traktować jako kampanię wyborczą. Miasto musi jednak funkcjonować normalnie i zmiany nazw ulic to tylko fragment zwyczajnej pracy organów samorządu miejskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki