- Budynek byłego kina kupiliśmy na przetargu od PKP - mówi nam anonimowo przedstawiciel firmy remontowo-budowlanej z Wołomina. - W tej chwili remontujemy go, chcemy przystosować go do wynajmu. Musieliśmy całkowicie zdjąć zbutwiały dach, rozebrać wiele ścian w środku. To bardzo zniszczona budowla i aż dziw, że się do tej pory nie zawaliła.
Firma z Wołomina planuje wynajmować wyremontowany budynek pod działalność gospodarczą. Może będą tu jakieś magazyny, hale produkcyjne albo supermarket. Szczegółów jeszcze jednak znamy.
W budynku przy ul. Nurskiej dawniej mieścił się Klub Kultury Kolejarza oraz jedyne w Małkini kino- "Syrenka". Powybijane szyby, odpadający płatami tynk ze ścian i bardzo zaniedbany teren wokół budynku - tak to wyglądało od kilku ładnych lat. Dobrze, że znalazł się ktoś, kto z ruiny zrobi ładny i funkcjonalny budynek.
W Małkini jest jeszcze wiele budynków, którym przydałby się nowy właściciel i kapitalny remont: stara wieża ciśnień, ogromne budynki magazynowo-biurowe tuż obok niej, czy - od jakiegoś czasu nieużywany - duży pawilon handlowy, gdzie był kiedyś sklep "Gośka".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?