Na doniesienia „GW” szybko zareagowała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, która podkreśliła, że biegli stanowczo wskazali jednoznaczną przyczynę śmierci Dawida Kosteckiego.
- Jednoznacznie wynika, że do zgonu Dawida Kosteckiego doszło w wyniku ucisku pętli zawiązanej przez denata na szyi. W opinii nie stwierdzono żadnych zmian urazowych, wskazujących na stoczoną walkę bądź aktywną obronę - podano w specjalnym komunikacie prokuratury.
Jednocześnie potwierdzono, że podczas szczegółowych oględzin ciała denata stwierdzono dwie zmiany skórne w obrębie szyi Kosteckiego. Zostały one ujawnione i poddane analizie.
- Biegli stanowczo wykluczyli, że są to ślady powstałe na skutek ukłucia, wkłucia lub nakłucia. Są one jedynie zadawnionymi strupami, niemającymi związku ze śmiercią - czytamy na stronie prokuratury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?