Pod koniec grudnia ubiegłego roku jeden z ówczesnych członków komisji rewizyjnej Wspólnoty Gruntowej w Kamieńczyku złożył na policji pierwsze zawiadomienie. Zarzut dotyczył przywłaszczenia mienia Wspólnoty w postaci 80 tys. zł. Miało do tego dojść między marcem a grudniem 2010 roku.
Niedługo potem organy ścigania zostały powiadomione o kolejnych nieprawidłowościach. Tym razem miał się ich dopuścić członek komisji rewizyjnej, a nieprawidłowości miały polegać na sfałszowaniu dokumentów, konkretnie przedłożenia nieprawdziwych dokumentów przy przyjmowaniu do Wspólnoty.
- Nie potwierdziło się ani jedno ani drugie zawiadomienie. Drobiazgowe śledztwa nie wykazały, aby doszło do fałszowania dokumentów ani przywłaszczenia mienia Wspólnoty - informuje prokurator rejonowa Danuta Klimiuk.
Badając kwestię przywłaszczenia pieniędzy, prokuratura prześledziła również sprawę remontu budynku ośrodka zdrowia w Kamieńczyku. Przypomnijmy, że remont ten wykonywał na zlecenie zarządu WG brat byłej skarbniczki. Jej następcy w zarządzie zarzucili znaczące przekroczenie limitu wydatków na remont oraz inne nieprawidłowości. Prokuratura nie potwierdziła tych zarzutów.
- Obydwie sprawy zostały umorzone wobec braku znamion czynu zabronionego - podkreśla prokurator Klimiuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?