Niewychowawcza łagodność

Skargi byłego pracownika i podopiecznych makowskiego Domu Samotnej Matki dotyczące niegospodarności i złej atmosfery w ośrodku docierały zarówno do naszej redakcji, jak i instytucji nadzorczych i kontrolnych. O konfliktach między częścią podopiecznych, a kierownictwem placówki pisaliśmy w TO nr........
Jako pierwsze, badaniem działalności merytorycznej i finansowej ośrodka, zajęło się Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie.
Według ustaleń PCPR, w roku 2001 tylko dwie mieszkanki domu współpracowały właściwie z kierownictwem i zespołem terapeutycznym. Większość podopiecznych zaniedbało załatwianie swoich spraw, chodziło m.in. o poszukiwanie pracy, mieszkania, domaganie się alimentów, rozwodu lub separacji. Według PCPR zdarzało się wielokrotnie, że matki bez porozumienia z kierownictwem opuszczały samowolnie placówkę pozostawiając dzieci bez opieki, wracając nad ranem lub po kilku dniach w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Kilkakrotnie musiała interweniować policja. Kierownictwo nie podjęło wówczas żadnych czynności zmierzających do ograniczenia władzy rodzicielskiej, a więc zaniechało wykonywania swoich obowiązków służbowych. Zdaniem zespołu kontrolnego z PCPR liberalizacja wewnętrznych przepisów porządkowych doprowadziła do powstania sytuacji patologicznych: do fizycznych napaści mieszkanek na pracownika socjalnego, wyręczania matek niemal we wszystkich czynnościach opiekuńczo-wychowawczych, ?gdy w tym czasie matka wyleguje się łóżku lub baluje poza placówką?, oraz sprzątanie pomieszczeń zamieszkanych przez matki przez pracowników DPS.
Zalecenia pokontrolne odnośnie działalności merytorycznej DPS zostały już sporządzone. Natomiast na wnioski kontroli finansów, które zakończyła się 26 marca, trzeba poczekać. Pobieżna analiza sytuacji finansowej wykazała jedynie, że zobowiązania placówki na dzień 31 grudnia 2001 wynosił niemal 9 tys. zł. W styczniu 2002 zaległości te zostały uregulowane kosztem bieżącego budżetu.
Po kontroli w Domu Samotnej Matki w Makowie Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie zażądało od kierownictwa domu podjęcia czynności, które uporządkują sytuację w placówce. Oto kilka z zaleceń pokontrolnych.
? w przypadku występowania przemocy w rodzinie, niezwłocznie po umieszczeniu matki z dziećmi w DPS, zobowiązać matkę do złożenia pozwu sadowego o znęcanie się nad jej rodziną oraz pozwu o zasądzenie alimentów od ojca,
? założyć dla każdej rodziny zeszyt rejestrujący cały jej pobyt w placówce,
? wprowadzić zarządzeniem dyrektora bezwzględny zakaz spożywania alkoholu i palenia tytoniu przez pracowników i mieszkańców oraz zakaz przebywania na terenie placówki w stanie po spożyciu alkoholu. W przypadku ujawnienia osób w stanie wskazującym dyrektor zobowiązany jest kierować na terapię odwykową,
? zmobilizować mieszkanki do utrzymywania czystości i porządku w zajmowanych przez nie pomieszczeniach,
? w przypadku niestosowania się do zaleceń należy stosować kary regulaminowe, np. okresowe przenieść mieszkankę do pomieszczeń o obniżonym standardzie,
? w części dotyczącym posiłków należy wyszczególnić potrawy lekkostrawne dla dzieci w wieku do czterech lat oraz diety, ograniczyć ilość potraw mięsnych i rozważyć możliwość uczestniczenia przedstawiciela mieszkańców przy sporządzaniu jadłospisów,
? jeżeli matka nie pracuje zawodowo, nie uczy i nie uczestniczy w terapii zajęciowej to cały czas powinna spędzać ze swoimi dziećmi (z wyjątkiem ich pobytu w szkole),
? w przypadku stwierdzenia pozostawienia dziecka przez matkę bez opieki lub samowolnego opuszczenia przez nią placówki należy niezwłocznie wystąpić do sądu rodzinnego o pozbawienie lub ograniczenie matce władzy rodzicielskiej,
? w przypadku odmowy przez mieszkankę realizacji ustalonych należy informować na piśmie PCPR o zaistniałej sytuacji, a w drastycznych sytuacjach wnioskować o skrócenie pobytu w placówce.