Wczoraj, w Starym Lubiejewie, odbyło się uroczyste otwarcie zakładu utylizacji odpadów. Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej wybudował go obok miejskiego wysypiska śmieci.
To pierwsza taka inwestycja w naszym regionie. Kosztowała 12,2 mln zł (w tym jest także zakup samochodów i sprzętu specjalistycznego), ale ZGKiM wyłożył tylko 2,4 mln zł, resztę stanowią: dotacja z fundacji Eko-Fundusz (prawie 5 mln zł) oraz częściowo umarzalna pożyczka z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ( 4,8 mln zł).
Na uroczystym otwarciu zakładu byli m. in. radni sejmiku wojewódzkiego Danuta Janusz i Marian Krupiński, władze miasta z burmistrzem Mieczysławem Szymalskim i radni z przewodniczącym Krzysztofem Laską, starosta Zbigniew Kamiński, wójtowie, przedstawiciele projektanta i wykonawców.
Po przecięciu wstęgi i poświęceniu obiektu przez ks. dziekana Edmunda Chmielewskiego prezes oprowadził gości po zakładzie.
Na wysypisku znajdzie się teraz zdecydowanie mniej śmieci. Części organiczne odzyskane ze śmieci, trafią na pryzmy, gdzie - po zrealizowaniu drugiego etapu inwestycji, co powinno rozpocząć się jeszcze w tym roku, a zakończyć latem 2010 roku - będą odgazowane, a z gazu powstaniu prąd elektryczny. Znaczna część pozostałych odpadów zostanie posegregowana, co odbywać się będzie na 10 stanowiskach (pomieszczenie jest klimatyzowane!), a na końcówce linii produkcyjnej sprasowany zostanie tzw. balast. Za balast przez 3 lata nie trzeba będzie płacić opłaty środowiskowej. Kilka lat temu wynosiła ona 15 zł za tonę, dziś jest to 100 zł, a w przyszłym roku opłata wzrośnie do 107 zł.
Zmniejszą się więc zdecydowanie koszty utrzymania składowiska odpadów, bo będzie ich znacznie mniej, mniejsze więc będą opłaty za składowanie.