Nie żyje dr Kazimierz Gąska, ginekolog-położnik, wieloletni pracownik szpitala w Ostrołęce

Kazimierz Gąska był ginekologiem-położnikiem, wieloletnim pracownikiem szpitala w Ostrołęce. Przepracował w szpitalu w Ostrołęce 39 lat. Zmarł w wieku 85 lat. Zostanie pochowany w Goleniowie, gdzie ostatnio mieszkał.

Pan doktor urodził się 30 stycznia 1937 roku w Baranowie. Gimnazjum ukończył w Szczytnie. W 1962 roku otrzymał dyplom lekarza Akademii Medycznej w Białymstoku. Staż podyplomowy odbywał w szpitalu w Szczytnie i Ostrołęce. Od 1963 roku był związany z Ostrołęką. W latach 1969 - 1971 odbywał dwuletnią, obowiązkową służbę obronną. Po tym okresie wrócił do Ostrołęki. Pracował w Poradni Ogólnej, Poradni K i Oddziale Położniczo-Ginekologicznym szpitala w Ostrołęce. W 1970 roku uzyskał pierwszy stopień, a w 1977 roku drugi stopień specjalizacji w zakresie położnictwa i ginekologii.

Uczestniczył w życiu szpitala i regionu. Kochał region, jego gwarę i obyczaje. Był aktywnym członkiem m.in. NSZZ Solidarność, Towarzystwa Rozwoju Rodziny, Polskiego Związku Łowieckiego. Odznaczony Brązowym i Srebrnym Krzyżem zasługi oraz Honorową Odznaką NFOZ. Był czynnym i aktywnym członkiem Polskiego Towarzystwa Lekarskiego. Spotkania naukowe w ramach szkoleń PTL wzbogacał cennymi uwagami oraz bardzo wnikliwymi, trafnymi i niejednokrotnie trudnymi dla wykładowcy pytaniami.

„Za ochranianie wartości najwyższej jaką jest życie ludzkie, za wrażliwość na krzywdę, cierpienie chorobę i niedostatek, za wiarę w ludzką życzliwość, za dbałość o godność człowieka, a także honor i prestiż stanu lekarskiego” Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Lekarskiego uhonorował doktora Gąskę Odznaką "Zasłużonemu – Polskie Towarzystwo Lekarskie". W 2004 r., decyzją Zarządu Głównego PTL - „Za ofiarną służbę w ochronie zdrowia i życia ludzkiego, za tworzenie nieprzemijających wartości dla dobra społeczeństwa oraz za wybitne zasługi dla Polskiego Towarzystwa Lekarskiego" pan doktor otrzymał odznaczenie BENE MERITUS.

Będziemy pamiętać pana doktora Kazimierza Gąskę jako człowieka zawsze uśmiechniętego i życzliwego, chętnie dzielącego się swoim doświadczeniem z młodymi adeptami medycyny. Był podziwiany za ogromną intuicję zawodową, wiedzę i profesjonalizm. Służył swoim pacjentkom z ogromnym zaangażowaniem i empatią. Był barwną i nietuzinkową postacią. Mówi się, że człowiek żyje tak długo, jak długo żyje pamięć o nim. Jestem pewna, że pamięć o panu doktorze Kazimierzu Gąsce przetrwa długie lata zarówno wśród lekarzy i osób, które miały zaszczyt pracować z panem doktorem, jak i wśród jego pacjentek i ich rodzin.

Rodzinie Pana Doktora, w imieniu całej społeczności lekarskiej, wszystkich pracowników szpitala i własnym składam najserdeczniejsze wyrazy współczucia.

- Maria Kapuśniak, przewodnicząca Oddziału Regionalnego PTL