Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zapraszaj do siebie złodzieja! Wzrosła liczba włamań i kradzieży

sxc.hu
sxc.hu
W ostatnim czasie wzrosła liczba włamań do domów i mieszkań w powiecie wyszkowskim.

Włamują się w "biały dzień", najczęściej przez okna lub drzwi balkonowe. Kradną pieniądze, biżuterię, drobny sprzęt RTV i AGD, laptopy. Wychodzą z łupem niepostrzeżenie i… szukają kolejnej okazji, bo do wielu kradzieży z włamaniem dochodzi niemal na własne życzenie właścicieli lokali. Gdyby lepiej je zabezpieczali, nie padliby ofiarami przestępców.
Okazja czyni złodzieja - to powiedzenie jak ulał pasuje do wielu zdarzeń, z którymi ma do czynienia wyszkowska policja. Niedomknięte drzwi, uchylone okna, niezabezpieczone garaże i pomieszczenia gospodarcze - to wszystko potencjalne zachęty dla złodziei, aby wejść do środka i wyjść z łupem. Jak można wnioskować z policyjnych statystyk, takie "zachęty" kusza niemal na każdym kroku - stąd znaczący wzrost liczby włamań do mieszkań i domów na terenie naszego powiatu w tym roku.

W ubiegłym roku na terenie naszego powiatu doszło do 40 kradzieży z włamaniem do mieszkań i domów. W tym są również włamania do budynków znajdujących się jeszcze w budowie. Do końca września w 2010 roku policja odnotowała 27 takich zdarzeń. Niestety, w tym samym okresie tego roku włamań było już 41, a do końca roku pozostał nam jeszcze kwartał. Gdy przejrzymy policyjne kroniki, widzimy, że październik nie przyniesie poprawy w statystykach.

Włamania z przypadku - tak mówią o najczęstszym charakterze kradzieży z włamaniem na naszym terenie wyszkowscy policjanci.
- Właścicielka wychodzi z mieszkania, zostawia otwarte okno, mieszkanie znajduje się na parterze - to częste sytuacje, których złodziej nie przepuści - mówi Dariusz Urbaniak, szef wydziału kryminalnego.
Z obserwacji policji wynika, że włamań nie dokonuje zorganizowana szajka. Do okradzenia nie są też najczęściej typowane osoby bardzo majętne.
- Typowe "mieszkaniówki" to włamania do mieszkań w blokach, w "biały dzień", pod czasową nieobecność właścicieli, najczęściej przez okno. Ale są też włamania do domów, np. przez uchylone okno w garażu - mówi rzecznik policji Jarosław Gołębiewski.
Złodzieje rzadko włamują się wyważając drzwi. Do takich włamań dochodzi jedynie tam, gdzie są słabe zabezpieczenia, np. zwykły zamek tzw. podklamkowy.

Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu GW.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki