Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wstydzą się korzeni. W Przedświciu też mógłby powstać przebój na Euro!

(mb)
Zespół ludowy spod Wąsewa zaśpiewał udaną parodię szlagieru na Euro 2012.

Pięć lat temu, w Przedświciu w gm. Wąsewo powstał zespół ludowy. Nazwano go "Świtanki".

Świtanki powstały, bo co najmniej kilka osób tego bardzo chciało. Wśród nich był Andrzej Kowalczyk, wtedy radny gminy. Mówi o sobie, że jest kierownikiem technicznym, czy może raczej organizacyjnym, zespołu, ale także śpiewa w zespole, tak jak jego żona Ewa i dwie córki - Milena i Monika.

Motorem Świtanek i autorką tekstów wielu piosenek jest Janina Sójka, która została także prezesem Stowarzyszenia Koło Gospodyń Wiejskich wsi Przedświt, po zarejestrowaniu którego łatwiej jest zdobyć pieniądze na działalność. Chodzi głównie o środki unijne, dzięki nim udało się m. in. uszyć wymyślone stroje oraz kupić instrumenty muzyczne. W zdobywaniu unijnych pieniędzy pomagała im Barbara Pędzich.

Stroje dla zespołu trzeba było wymyślić, podobnie jak nazwę zespołu, bo Przedświt (druga pod względem wielkości wieś w gminie Wąsewo) leży pomiędzy Kurpiami Białymi i Zielonymi. Nie ma więc tu wyrazistych tradycji ludowych, nie ma charakterystycznych strojów, choć jest sporo starych piosenek, śpiewanych tu od pokoleń, które dzięki Świtankom przeżywają teraz drugą młodość.

W zespole śpiewa kilkanaście osób, w tym dwóch panów: oprócz A. Kowalczyka, także mąż Janiny Sójki. We wsi nie znaleźli muzykantów, wspomagają się więc panami z sąsiedniej gminy Goworowo - Tadeusz Szydlik z Kaczki gra na akordeonie, a Krzysztof Mierzejewski z Nogawek na bębenku. Świtanki występują na wielu imprezach w gminie, w powiecie, ale także poza nim, m. in. w Tłuszczu i Warszawie.

Świtanki zaprosiły nas na swoje piąte urodziny. Wiejski Dom Kultury w Przedświciu zapełnił się gośćmi, którzy zasiedli przy bogato zastawionych stołach. Wśród nich byli m. in. wójt Rafał Kowalczyk, Marian Krupiński - radny sejmiku woj. mazowieckiego, Dariusz Morawski - radny powiatu. Goście życzyli Świtankom wielu sukcesów, niektórzy mieli prezenty. Przyjechał także zaprzyjaźniony ze Świtankami zespół Rozmaryn z Kunina w gminie Goworowo.

Świtanki dały krótki koncert. Pierwszy utwór, napisany przez Janinę Sójkę, był skróconą historią zespołu. Ważnym fragmentem piosenki było stwierdzenie, że nikt nie ma takiego wójta, jak oni. Zespół zaśpiewał też utwór parodiujący słynne już "Koko, koko, Euro spoko", co wzbudziło prawdziwy aplauz i komentarze, że Świtanki miałyby duże szansę w konkursie na piłkarski szlagier.

Więcej przeczytasz w następnym papierowym wydaniu TO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki