- Wybierając się do swojej koleżanki, wyszedłem wcześniej, żeby zdążyć na "jedynkę", która według rozkładu miała przyjechać o 17.07 - mówi Piotr, mieszkaniec ul. Modrzejewskiej w Ostrołęce. - Kiedy minęła godzina przyjazdu, postanowiłem poczekać jeszcze parę minut, myśląc, że autobus spóźnia się, ale niedługo dojedzie. Niestety, czekałem na próżno.
Z kolejnym głosem w tej sprawie zwrócił się do naszej redakcji mieszkaniec ulicy Jaracza.
- To jest po prostu śmieszne, od momentu przeniesienia szpitala, prawie co tydzień zmienia się rozkład jazdy - mówi Tadeusz. - Czy nie można ustalić jednego konkretnego rozkładu.
Także pani Teresa z ul. Modrzejewskiej skarży się na usługi MZK.
- Szpital się przeniósł, ale ludzie nadal tu mieszkają. Przychodząc na przystanek oczekujemy, że doczekamy się autobusu o wyznaczonej porze - mówi.
O wyjaśnienie poprosiliśmy Ryszarda Chrostowskiego prezesa MZK w Ostrołęce.
- To wynika z tego, że po przeniesieniu placówki musimy robić więcej kursów do nowej siedziby ostrołęckiego szpitala. Jednak obecnie planujemy zmiany i mam nadzieję, że rozwiążą one problem, o którym mówią Czytelnicy - mówi Chrostowski. - Chciałbym również przeprosić naszych klientów i obiecać, że postaramy się uporać z kłopotami jak najszybciej - dodał prezes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?