Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczycieli w Ostrołęce ubyło. Obaw przybywa

Piotr Ossowski
Nauczyciele są pełni obaw. Mniej pierwszoklasistów w tym roku, w związku z cofnięciem obowiązku szkolnego dla 6-latków, i likwidacja gimnazjów (już od przyszłego roku szkolnego) - to musi się odbić na nauczycielach.

Póki co, reformy w oświacie - przynajmniej w Ostrołęce - przebiegają bez większych oporów.

Już w tym roku były duże obawy przed zwolnieniami. Jakie są fakty?

W podstawówkach i gimnazjach pracuje dziś 552 nauczycieli na 514,8 etatu (480 zatrudnionych w pełnym wymiarze i 72 w niepełnym). W porównaniu z ubiegłym rokiem szkolnym (dane za koniec marca) liczba etatów zmalała - było ich 517,7; zmalała też liczba nauczycieli - było ich 565 (477 osób zatrudnionych w pełnym wymiarze, 88 na częściach nauczycielskich etatów).

Zmniejszyła się także liczba nauczycieli (i etatów) w szkołach średnich. W tym roku szkolnych jest w nich 580,89 etatu; w ubiegłym roku szkolnym (dane także z końca marca) było ich 594,23. Jak to się przekłada na liczbę nauczycieli? Obecnie jest ich 628 (537 zatrudnionych w pełnym wymiarze i 91 w niepełnym); w marcu ubiegłego roku było ich 647 (542 na pełnym etacie, 105 na częściach etatu).

Prawie nic nie zmieniło się jeśli chodzi o przedszkola. Jest w nich obecnie 155,54 etatu, w zeszłym roku było 154,33 etatu. Liczba nauczycieli zmniejszyła się o jedną osobę - teraz pracuje ich w przedszkolach 183 (145 na pełnym etacie, 38 na częściach etatów).

W sumie w ostrołęckich publicznych szkołach i przedszkolach pracuje dziś (na pełnym etacie i w niepełnym wymiarze godzin) 1363 nauczycieli; w marcu tego roku (czyli w zeszłym roku szkolnym) było ich 1394.

31 osób mniej to z pewnością, w skali prawie 1400 nauczycieli, niewiele. Tym samym nie potwierdziły się obawy, że nauczyciele odczują pierwszą z wprowadzonych do szkół reform, czyli cofnięcie obowiązku szkolnego dla 6-latków. A obawy były uzasadnione, bo w tym roku do klas pierwszych poszło tylko 350 uczniów, czyli o 388 (!) mniej niż rok wcześniej. Liczba uczniów w podstawówkach zmalała jednak tylko o 269 (z 5112 do 4843). Skąd ta rozbieżność? W niektórych podstawówkach udało się utworzyć klasy zerowe - uczęszczające do nich 6-latki wliczane są do uczniów szkoły.

To, że miasto dobrze poradziło sobie z problemem przyznają szefowie nauczycielskich związków, z którymi rozmawialiśmy: Robert Chorowicz z ZNP i Aleksander Zawalich z „Solidarności”.

- Zwolnień, których nauczyciele się rzeczywiście obawiali, nie było - mówi Robert Chorowicz. - Moim zdaniem największy wpływ na to miały odejścia na emerytury.

- Jeśli mam chwalić miasto, to może nie tyle za to, co zrobiono w tym roku, ale bardziej za to, co robi już od kilku lat - dodaje Aleksander Zawalich. - Chodzi mi o koordynację zatrudnienia w szkołach w ciągu roku. Kiedy zwalnia się jakiś etat lub część etatu, choćby z powodu urlopów, macierzyńskich czy zdrowotnych, zatrudniane są nowe osoby. Według moich danych, średnio 20 osób rocznie znajduje w ten sposób pracę w szkołach. Nawet jeśli nie jest to praca na stałe, daje ona nauczycielom możliwość startu zawodowego.

To, że w miarę bezboleśnie udało się przejść przez pierwszą zmianę w systemie oświaty - likwidację obowiązku szkolnego dla 6-latków - nie oznacza, że środowisko nauczycielskie nie patrzy w przyszłość z obawami. Związane są one oczywiście z planowaną likwidacją gimnazjów.

- To prawda - przyznaje Aleksander Zawalich. - I są to obawy wielorakie. Myślę, że największe związane są z nową siatką godzin. Uogólniając, można powiedzieć, że po reformie ma być w szkołach więcej godzin historii, kosztem takich przedmiotów jak choćby fizyka, chemia czy biologia. Nauczyciele tych przedmiotów nie wiedzą, czy będzie dla nich wystarczająco dużo pracy.

- Pytanie też, co będzie z nauczycielami przedmiotu „przyroda” w szkołach podstawowych. Czy nauczyciele posiadający przygotowanie do nauczania tego przedmiotu, będą mogli uczyć biologii? - stawia pytanie Robert Chorowicz.

Więcej w papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki