Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasze dzieci są gryzione przez wszy!

Aldona Rusinek
- Nie pozwolę, aby moje dziecko gryzły w szkole robaki - denerwuje się nasza Czytelniczka z Makowa.

Na naszym forum internetowym od pewnego czasu trwa zagorzała dyskusja na temat wszawicy w szkole. Rozpoczęła ją jedna z mam, której dziecko zaraziło się wszawica w Zespole Szkół nr 1. Odezwali się inni rodzice, nie tylko uczniów z tej szkoły, również zaniepokojeni problemem.
"JA SWOJE DZIECI PUSZCZAM NIBY DO BEZPIECZNEJ SZKOŁY... NIE ŻYCZĘ SOBIE ABY MOJE DZIECIAKI BYŁY ZARAŻANE PASOŻYTEM, NIE POZWOLĘ ABY MOJE DZIECKO GRYZŁY ROBAKI..!!!" - woła na forum jeden z rodziców.

- Od 13 lat, odkąd jestem pielęgniarką w tej szkole problem jest "roznoszony" właściwie przez dwie rodziny - mówi Krystyna Krasińska, pielęgniarka z Zespołu Szkół nr 1. - Rodziny wielodzietne, więc "długowieczne" w szkole, bo co roku niemal przychodzą nowe dzieci z tych rodzin i co roku przynoszą wszy.
Dzieci są w różnych klasach, więc wszy takoż. Od zerówki po gimnazjum.

- Ale jest to problem naprawdę marginalny, choć zapewne nieprzyjemny dla tych, których niechcący dotknął - uważa pielęgniarka. - Na około 700 uczniów tej szkoły w ubiegłym roku podczas kontroli stwierdziłam wszy u 11 uczniów. W tym roku tyle samo - dziewięć zanieczyszczonych głów w podstawówce, dwie w gimnazjum.

Jak szkoła walczy z wszami? - czytaj już niedługo w naszym serwisie oraz w najbliższym papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki