Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz raport. Ile TO kosztuje? Słodkie cuda

possowski
Przyjęcie weselne, komunijne, urodzinowe, jubileusze - na tych imprezach na pewno nie powinno zabraknąć tortu. Od jakiegoś czasu ten słodki smakołyk pojawia się również jako jedna z głównych atrakcji chrzcin, wieczorów panieńskich i kawalerskich. Cukiernie prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowych smaków, kształtów i dodatków do swoich ciast. Wszystko po to, by ich torty były najsmaczniejsze i najbardziej oryginalne. A ile to kosztuje? Sprawdziliśmy!

Ile TO kosztuje?

Ile TO kosztuje?

Tort z bitą śmietaną albo kremem i z owocami - 32-54 zł za kilogram.
Tort dla dzieci z motywem bajkowym w różnych kształtach - 35-44 zł za kilogram.
Tort sprzedawany na porcje, najmniejszy - 50 zł.

Barbara Rejtan z Ostrołęki już od kilku lat kupuje torty w cukierniach na każdą okazję.
- Jeszcze parę lat temu ludzie nie zamawiali tortów tak często - opowiada. - Pamiętam, że tort w cukierni zamawiało się tylko na komunie, wesela i jakieś ważne jubileusze. Poza tym ciasta były strasznie drogie. Ja jednak nigdy nie potrafiłam piec. Zwykły biszkopt mi opadał. W końcu stwierdziłam, że nie ma sensu na każdych urodzinach świecić oczami przed znajomymi. Wolałam zapłacić i mieć spokój. Ale kilka lat temu nie było w czym wybierać, torty były zwyczajne, najczęściej okrągłe z jakimś słodkim kremem, ozdobione różyczkami. Droższe były z owocami w środku - brzoskwiniami albo truskawkami.

Lepiej zamówić niż piec
Branża cukiernicza od tego czasu się rozwinęła. Teraz cukiernicy potrafią zrobić prawdziwe cudeńka.
- Dla mnie przełomem były torty ze zdjęciami - kontynuuje pani Barbara. - Pamiętam, że zamówiłam taki wnuczce na drugie urodziny. To było wtedy wydarzenie. Tort był śliczny. Teraz natomiast można zamówić torty w różnych kształtach i smakach. A do tego ceny w porównaniu z tymi sprzed kilku lat są znacznie niższe.
26-letnia Sylwia Dumała również nie wyobraża sobie żadnej imprezy bez zamawiania tortu.

- Potrafię upiec tort, jednak zwyczajnie szkoda mi na to czasu - mówi. - Teraz jest taki wybór w cukierniach, że każdy znajdzie dla siebie idealny tort. Poza tym trzeba zaznaczyć, że torty są bardzo smaczne. Jadłam już ciasta niemal z każdej ostrołęckiej cukierni i większość mi smakowała. Nie przepadam za tymi z masą marcepanową i kremami o smaku orzechowym. Na pewno na korzyść kupowanych tortów przemawia również ich cena. Czasami lepiej opłaca się kupić gotowy tort niż go upiec. Nie ma również stresu, że tort się nie uda. Niedługo moja córeczka będzie miała pierwsze urodziny. Już wiem, jaki tort jej zamówię. W jednej z cukierni upatrzyłam ślicznego białego misia z cukrowymi koralikami.

Najlepsze u mamy
- Kupiony tort? Nie ma mowy - twierdzi zdecydowanie Małgorzata Karpińska. - Nigdy nie kupuję ciasta. Wiem, że te torty z cukierni są śliczne, ale to nie to samo co domowy wypiek. Jedyne, co kupuję to gotowe ozdoby na torty. W sklepach jest ich mnóstwo i można samemu zrobić prawdziwe cudeńka. Dla mnie pieczenie tortów to sama przyjemność. Czuję ogromną satysfakcję, kiedy moje dzieci zajadają ze smakiem mój urodzinowy tort. W końcu najlepsze wypieki są u mamy - śmieje się pani Małgorzata.

Torty sezonowe
W Ostrołęce w niemal w każdej cukierni klienci mogą zamówić tort. Łukasz Niziński, pracownik ostrołęckiej cukierni "Mirana" przyznaje, że ostrołęczanie coraz częściej rezygnują z samodzielnego przygotowywania tortów na specjalne okazje, wybierając profesjonalne usługi cukierników.

- To, na jaką okazję klienci najczęściej zamawiają torty, zależy od pory roku. Obecnie najwięcej zamówień dotyczy komunii oraz wesel. W okresie zimowym robimy torty na studniówki i półmetki, natomiast przez cały rok przyjmujemy zamówienia na torty urodzinowe, imieninowe, rocznicowe oraz chrzciny.

Projekt na własny tort
Coraz częściej też cukiernie robią torty według pomysłów swoich klientów.
- Osoby zamawiające torty najczęściej dokładnie wiedzą, czego chcą - mówi pracownica cukierni "Białobrzewscy". - Przychodzą do nas z konkretnymi wymaganiami, co do kształtu tortu, jego wielkości oraz smaku - dodaje.

Oprócz cukierni w Ostrołęce działają firmy zajmujące się wyłącznie pieczeniem tortów. Jedną z nich jest firma "Torcik", należąca do Marka Pałdyny.
- Jestem na rynku od około sześciu lat i śmiało mogę stwierdzić, że od ubiegłego roku zainteresowanie moimi wyrobami znacznie wzrosło. Teraz każdy, niezależnie czy jest to osoba prywatna, czy instytucja, chce mieć na swoim przyjęciu ładny i smaczny tort.

Robieniem tortów zajmuję się także Joanna Kądewicz, właścicielka firmy Sweeti.
- Obecnie odchodzi się od klasycznych tortów na stelażach, klienci chętniej wybierają torty w stylu angielskim w wersji "jeden na drugim". Coraz bardziej popularne są także torty bezglutenowe, które mogą jeść alergicy.
Kupujący mogą wybierać spośród wielu wzorów przygotowanych przez cukiernie. Mogą także przyjść z własnym pomysłem lub projektem. Torty w kształcie bajkowych postaci, czołgu, pianina, skrzypiec, gitary, szkoły, ronda, krewetki, traktora, a nawet kobiecych piersi, czy męskich genitaliów, to projekty, które na co dzień przygotowują ostrołęccy cukiernicy. Jak sami twierdzą, są w stanie odwzorować dosłownie wszystko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki