Rywalem Narwi w meczu 8. kolejki B Klasy ostrołęckiej była ekipa FC Różan, zajmująca ostatnie miejsce w tabeli. Drużyna z Różana od lat stara się wydostać z końcowych stref ósmej ligi, ale na razie pozostaje im jedynie ambitna walka. Tak też było w tym meczu, kiedy to Narew po 21 minutach prowadziła już 3:0 - najpierw na listę strzelców wpisał się Pędzich, wynik podwyższył Dworecki, a kolejnego gola dołożył Markowski. Dość nieoczekiwanie, goście strzelili bramkę na 3:1 - jeden z graczy FC Różan znakomicie wykonał rzut wolny.
Jeszcze przed przerwą Narew strzeliła kolejne dwie bramki za sprawą Pędzicha i Chorążewicza, a w drugiej połowie - mimo wielu okazji bramkowych - udało się trafić do siatki tylko raz, uczynił to Markowski z rzutu karnego. Niebiesko-czerwoni mieli mnóstwo okazji do strzelenia gola, ale nie udało im się wykorzystać tych szans. Ostatecznie skończyło się wynikiem 6:1 i kolejnymi trzema punktami dopisanymi do dorobku.
Przed Narwią jedno z największych wyzwań tej rundy. Ostrołęczanie za tydzień zagrają w Zarębach Kościelnych z tamtejszą Iskrą, zajmującą obecnie pierwsze miejsce w tabeli.
Narew Ostrołęka - FC Różan 6:1 (5:1)
Bramki dla Narwi: 5. 39. Pędzich, 21. 59. Markowski, 15. Dworecki, 40. Chorążewicz
Narew: Kaliszewski (80' Dudek) – Wysocki, Młynarski (75' Przyborowski), A. Mierzejewski, Dziczek – Dworecki (75' Piersa), Markowski (80' Jóźwiak), Bednarczyk (75' Chaberek), Gontarz, Chorążewicz (80' Choroszewski) – Pędzich (75' Kobrzyński).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
