Trener Rafał Kosek zaskoczył rywala i kibiców pozostawiając na ławce rezerwowych Bartosza Pędzicha i stawiając na szpicy Marcina Kobrzyńskiego. Szybko jednak okazało się, że w meczu z GLKS może być to sprawdzony pomysł. W 2. minucie Kobrzyński strzelił swojego pierwszego gola, a w 10. minucie było już 2:0 po trafieniu tego samego zawodnika. Goście z Lelisa odpowiedzieli przepięknym golem Adriana Chilickiego w 21. minucie, ale bramka "do szatni" Kamila Gontarza uspokoiła gospodarzy - wynik do przerwy to 3:1.
W drugiej połowie strzelali już tylko gospodarze. Najpierw w 64. minucie Pędzich, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku, podał do Kobrzyńskiego, a ten skompletował hat-tricka. Wynik ustalił Miłosz Mierzejewski w 76. minucie. Narew zwyciężyła 5:1 i umocniła się na pozycji wicelidera B Klasy.
Narew Ostrołęka - GLKS Lelis 5:1 (3:1)
Bramki: Kobrzyński 2, 10, 64, Gontarz 45, M. Mierzejewski 76 – Chilicki 21
Narew Ostrołęka: Kaliszewski (39. Wesołowski) – Wysocki (69. M. Mierzejewski), Młynarski (46. A. Mierzejewski), Dąbrowski (78. Przyborowski), Dziczek, Chorążewicz, Jóźwiak, Lutrzykowski, Gontarz (73. Bednarczyk), Markowski (63. Pędzich), Kobrzyński (73. Piersa).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?