Podopieczni trenera Marcina Grabowskiego na dwie kolejki przed końcem rozgrywek nie mogą być jeszcze pewni utrzymania, ale są już tylko o krok od zapewnienia sobie ligowego bytu. Wystarczy, że w spotkaniu z MKS Kutno zdobędą jeden punkt, lub swoich spotkań nie wygrają zespołu UKS SMS Łódź, bądź Ursusa Warszawa. Wówczas niebiesko-czerwoni będą mogli odetchnąć z ulgą i pomyśleć już o budowaniu kadry na przyszły sezon.
W pierwszym spotkaniu rozegranym na jesieni piłkarze Narwi pod wodzą jeszcze trenera Mateusza Miłoszewskiego przegrali w wyjazdowej konfrontacji w Kutnie 1:3. Wówczas jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył Przemysław Olesiński. Teraz z pewnością o korzystny wynik również łatwo nie będzie, bowiem kadra naszego zespołu uległa od tego czasu dużym przemianom.
Trener Marcin Grabowski będzie musiał skorzystać z kilku juniorów, ale i tak będzie dysponował silniejszym składem, niż ten który miał do dyspozycji w ostatnim meczu z UKS SMS Łódź. Do gry wrócą bowiem pauzujący za kartki Piotr Dawidzki, Jakub Zalewski, i Tomasz Niedźwiecki. Pod znakiem zapytania stoi występ Piotra Strzeżysza i Cezarego Stachowicza.
Narew Ostrołęka - MKS Kutno, sobota - godz. 17.00 - stadion przy ulicy Witosa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?